Fosforany

Aniutek
Posty: 13
Rejestracja: 17 paź 2017, 12:30

Fosforany

Postautor: Aniutek » 24 paź 2017, 0:07

Dobry wieczór
Jestem na forum pierwszy raz, choć czytam tutejsze wpisy od 2 m-cy. Trafiłam jakoś przez przypadek, będąc w szpitalu i szukając dobrej suplementacji. I tak nabyłam oleje ZKT.
Chciałabym się poradzić i to chyba jest prośba do Bow1.
Niedawno wyszłam ze szpitala, moja choroba jest b. skomplikowana i nie czas, by ją w szczegółach opisywać. Leżąc na nefrologii i mając rzut choroby autoimmunologicznej, miałam zabiegi plazmaferezy (płukanie osocza poprzez dializy), pompy furosemidowe (podawane dożylnie), do tego dostałam pulsy sterydowe, teraz schodzę z dawki 40 mg co 2 tygodnie (obecnie biorę 32mg). Na sterydach jestem ponad 7 lat wciąż mając nadzieję, że kiedyś z tego wyjdę. No i tak się stało po tych wszystkich zabiegach, że zaczęłam się fatalnie czuć, dostałam powikłania neurologiczne, mięśniowe, stawowe, może i kostne (czasami trudno wyczuć co boli). Mam braki czucia w kończynach, parestezje, częściową władzę w nogach, słabość mięśni, a przede wszystkim ogromny ból, zwłaszcza rano, dopóki nie wezmę sterydów. Potem częściowo bóle mijają .Będąc jeszcze w szpitalu, okazało się, że dość mocno spadł mi poziom fosforanów. I już te fosforany były dla mnie zamówione (choć to bardzo rzadkie przypadki, żeby komuś przetaczano fosforany), kiedy pobrano krew i okazało się, że łapię się w normę, więc mi ich nie podano. Bóle nie ustępowały i nie ustępują. Wypuszczono mnie do domu. Rozmawiając z innymi lekarzami - może mądrzejszymi, dowiedziałam się, że to, że fosforany pojawiły się we krwi nie znaczy, że są już w organizmie, ale jak to sprawdzić??? Byłam też u neurologa (uchodzacego za chyba najlepszego u nas), który wykluczył, że są to problemy neurologiczne, ale skłonił się w stronę właśnie tych fosforanów. Jak czytam objawy związane z brakiem fosforanów, to wszystko pasuje. Ale będąc dziś w szpitalu, pan ordynator powiedział, że on mi nie poda fosforanów (że to się suplementuje dietą), skoro są we krwi, poza tym moja lekarka prowadząca też ma obawy żeby z kolei nie przedawkować (No bo jak to monitorować jak nie we krwi), żeby nie doszło do zwapnień. No i dalej nie wiem co robić. Tak sobie pomyślałam, że może można by sprawdzić poziom fosforanów biorezonansem. Znalazłam ośrodek z nowoczesnym sprzętem i zadzwoniłam. Okazuje się, że wyniki biorezonansu nie są wiarygodne, skoro bierze się sterydy. I tu chyba dochodzę do pytania. Czy Ty Bow1 mając tak ogromną wiedzę mógłbyś coś poradzić? Jak samemu odbudować fosforany? Muszę zacząć od tego, bo ból i problemy z chodzeniem uniemożliwiają mi normalne funkcjonowanie. Jeszcze się łudziłam, będąc dziś w szpitalu, że ktoś mi coś poradzi, ale po z lekka ironicznym i bezczelnym ("przepraszam, że Pani zaszkodziliśmy") potraktowanie mnie przez ordynatora utwierdziłam się w przekonaniu, że to nie miejsce dla mnie i że sama muszę dla siebie szukać ratunku.

Aniutek
Aniutek
Posty: 13
Rejestracja: 17 paź 2017, 12:30

Re: Fosforany

Postautor: Aniutek » 24 paź 2017, 21:14

Wiem, że te fosforany są w prawie wszystkim, natomiast głównie w żywności przetworzonej, a jak je przyswoić że zdrowej żywności?
polnaro
Posty: 1
Rejestracja: 09 kwie 2018, 11:35

Re:

Postautor: polnaro » 10 cze 2018, 15:47

Na pytanie nie odpowiem, brak mi wiedzy, ale objawy, o których wspomniałaś bardzo mi przypominają boreliozę z koinfekcjami, o tej chorobie wiem sporo, dużo więcej niż lekarze ją leczący. Najgorsze jest to, że trudno ją zdiagnozować, a już na pewno nie należy liczyć na NFZ.

Wróć do „Suplementacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości