Re: Moje zdrowienie z ZKT
: 16 sie 2016, 20:52
[quote="]Mamy w naszym ciele ogromne ilości bakterii. Żaden ze szczepów nie jest w stanie wyeliminować innych szczepów bakterii ponieważ wzajemnie się zwalczają za pomocą broni chemicznej. Panuje tzw homeostaza i taka sytuacja jest ok. Problem pojawia się kiedy po podaniu antybiotyków lub z powodu złej diety albo z innej przyczyny doprowadzimy do zachwiania tej równowagi. Jakieś bakterie zareagują na tą zmianę zwiększając swoją liczebność i zajmując nowe obszary, a inne zaczną się cofać. Dochodzi do nadmiernego namnożenia się jednych drobnoustrojów kosztem drugich. Ten nadmiernie namnażający się szczep może osiągnąć następny poziom rozwoju tworząc inną formę bakterii, którą nazwano L formą bakterii.
Te małe twory są bardzo niebezpieczne i odporne na wszystkie antybiotyki. Nasz twórca przewidział to i w tym celu dał naszym komórkom doskonałą ochronę w postaci odpornej na ataki L form bakterii błony lipidowej. Ta błona pełni swoją funkcję doskonale dopóki ma właściwy skład. Te fosfolipidy jakie wchodzą w jej skład mają mieć ściśle określone właściwości. Zrozumiałym jest, że gdy skład fosfolipidów jest niewłaściwy to i ich właściwości odbiegają od normy. Dochodzi to do "osłabienia" błony lipidowej w wyniku czego te złośliwe L formy bakterii pokonują barierę w postaci błony komórkowej i przedostają się do wnętrza komórki. Tam namnażają się i po uśmierceniu gospodarza w większej już liczbie atakują kolejne komórki.
System immunologiczny wie o zainfekowanych komórkach i usuwa je ale całkowite opanowanie infekcji nie jest łatwe gdy podstawowa bariera jaką jest właściwa błona komórkowa nie pełni swojej funkcji. Dochodzi do kolejnych inwazji i kolejnych strat komórek. L formy bakterii mogą atakować najczęściej komórki jednego organu lub komórki określonego rodzaju.[/quote]
Toto Boguś opisał na forum DI
http://davidicke.pl/forum/oleje-tloczon ... 05-30.html
a pasuje idealnie do mnie. Chwila nieuwagi i namnożyło się tałatajstwo. Po krótkim stosowaniu ZKT deczko mi odporność wzrosła i jest mi lżej. Coś mi się wydaje, ze po kolejnej porcji ZKT wrócę do życia.
Te małe twory są bardzo niebezpieczne i odporne na wszystkie antybiotyki. Nasz twórca przewidział to i w tym celu dał naszym komórkom doskonałą ochronę w postaci odpornej na ataki L form bakterii błony lipidowej. Ta błona pełni swoją funkcję doskonale dopóki ma właściwy skład. Te fosfolipidy jakie wchodzą w jej skład mają mieć ściśle określone właściwości. Zrozumiałym jest, że gdy skład fosfolipidów jest niewłaściwy to i ich właściwości odbiegają od normy. Dochodzi to do "osłabienia" błony lipidowej w wyniku czego te złośliwe L formy bakterii pokonują barierę w postaci błony komórkowej i przedostają się do wnętrza komórki. Tam namnażają się i po uśmierceniu gospodarza w większej już liczbie atakują kolejne komórki.
System immunologiczny wie o zainfekowanych komórkach i usuwa je ale całkowite opanowanie infekcji nie jest łatwe gdy podstawowa bariera jaką jest właściwa błona komórkowa nie pełni swojej funkcji. Dochodzi do kolejnych inwazji i kolejnych strat komórek. L formy bakterii mogą atakować najczęściej komórki jednego organu lub komórki określonego rodzaju.[/quote]
Toto Boguś opisał na forum DI
http://davidicke.pl/forum/oleje-tloczon ... 05-30.html
a pasuje idealnie do mnie. Chwila nieuwagi i namnożyło się tałatajstwo. Po krótkim stosowaniu ZKT deczko mi odporność wzrosła i jest mi lżej. Coś mi się wydaje, ze po kolejnej porcji ZKT wrócę do życia.