Tłuszcze w kuchni - Na czym smażyć? Czym polewać?

admin
Administrator
Posty: 36
Rejestracja: 29 kwie 2016, 22:22
Kontaktowanie:

Tłuszcze w kuchni - Na czym smażyć? Czym polewać?

Postautor: admin » 03 maja 2016, 20:34

Z tematu Dieta i suplementacja podczas stosowania ZKT

Większość z Was zastanawia się nad tym jakie tłuszcze stosować w kuchni skoro "oleje przemysłowe" są toksyczne, natomiast olejów tłoczonych na zimno (z powodu obecności w nich tłuszczów nienasyconych) nie można podgrzewać.
Jest kilka możliwości aby nie zrezygnować z ulubionej rybki, czy jajecznicy.
Można bezpiecznie smażyć na maśle klarowanym lub smalcu ewentualnie na oleju kokosowym. Ten ostatni tłuszcz jest wyjątkiem wśród olejów roślinnych. Składa się prawie wyłącznie z kwasów tłuszczowych nasyconych, więc bezpiecznie można go podgrzewać.

Skład oleju kokosowego jest bardzo korzystny dla człowieka:
kwas laurynowy C12 -50-60%
kwas mirystynowy C14 -15-20%
kwas palmitynowy C16 – 7-12%
kwas kaprylowy C8 – 5-11%
kwas kaprynowy C10 – 4-9%
kwas stearynowy C18 – 1,5-5%
kwas kapronowy C6 – 1-1,5%
kwas oleinowy C18 – 4-10%
kwas linolowy C18 – ok. 2%
kwas linolenowy C18 – do 0,2%

Moim zdaniem olej kokosowy jest najzdrowszym obok tłuszczu mlecznego zbiorem kwasów tłuszczowych nasyconych na planecie Ziemia.
Olej kokosowy zmniejsza otyłość brzuszną, zmniejsza insulino oporność, jest łatwo przyswajalny oraz dobrze tolerowany jako źródło energii.
Teraz pozostaje pytanie - jaki olej kokosowy wybrać?
Do wyboru jest olej kokosowy rafinowany oraz nierafinowany. Ten drugi zawiera większość naturalnych składników m.in. fosfolipidy, magnez, żelazo, miedź oraz witaminy.
Proces rafinacji dzieli się na kilka etapów kolejno - odśluzowanie, odkwaszanie, bielenie dezodoryzacja. Podczas dezodoryzacji olej podgrzewany jest do temperatury blisko 300 stC.
Rafinacja ma na celu pozbawienie oleju smaku, zapachu, a najważniejszym celem rafinacji jest przedłużenie przydatności do spożycia.
Jaki olej kupimy zależy wyłącznie od nas. Warto jednak podczas podejmowania decyzji wziąć pod uwagę wszystkie argumenty.
Awatar użytkownika
gobila
Posty: 12
Rejestracja: 01 maja 2016, 22:34

Re: Na czym smażyć?

Postautor: gobila » 05 maja 2016, 19:42

Pytanie: jakiego oleju/oliwy używać do sałatek, surówek, vinaigrette?
admin
Administrator
Posty: 36
Rejestracja: 29 kwie 2016, 22:22
Kontaktowanie:

Re: Na czym smażyć?

Postautor: admin » 05 maja 2016, 20:05

Moim zdaniem trzeba wziąć pod uwagę co najmniej 3 kwestie :
-sposób wyprodukowania oleju (czy był tłoczony na zimno)
- jakość/rodzaj jego dystrybucji- powinien zostać rozlany w ciemne butelki, powinien stać w chłodni (wyjątkiem jest olej rydzowy, który można przechowywać w temperaturze pokojowej bez szkody na jego jakość)
- no i trzecia sprawa, to bilans omega-3 do omega-6, o którym tak często na tym forum

Jednak spełnienie tych warunków przez producenta nie daje jeszcze gwarancji, że produkt jest odpowiedniej jakości. Np. są różne gatunki siemienia lnianego. Istnieje odmiana, o mniejszej ilości omega-3 (bilans niekorzystny), dzięki temu daje olej, który nie psuje się tak szybko jak olej pozyskiwany z odmian pierwotnych. I teraz najgorsze : producenci nie muszą informować z jakiej odmiany pozyskiwany jest olej, który sprzedają, z Naszego doświadczenia wynika, że często tego nie wiedzą. Kierują się przy wyborze kryteriami technicznymi i ekonomicznymi, czyli np. tym jaki z tego ziarna jest uciąg (ile oleju pozyskają z kilograma).
Awatar użytkownika
Indianka
Posty: 9
Rejestracja: 07 maja 2016, 16:50

Re: Tłuszcze w kuchni - Na czym smażyć? Czym polewać?

Postautor: Indianka » 10 maja 2016, 21:37

    Od jakiegoś czasu smażę też na oleju ryżowym i powiem szczerze ,że ma fajne właściwości. Nie wchłania síę tak w potrawy i ma wysoką temperaturę dymienia .
    Ktoś stosował ?


Smak: orzechowy
Zapach: delikatny
Zawartość kwasów tłuszczowych: oleinowy, linolowy, omega-3, omega-6 (wielonienasycone około 40 %, jednonienasycone około 42%, pozostałe 18%)
Pozyskanie: tłoczony na zimno z nasion lub łupin ryżowych
Przechowywanie: nie wymaga specjalnego traktowania, może stać w szafce lub na blacie kuchennym, po otwarciu spożyć w ciągu 3-4 miesięcy

WŁAŚCIWOŚCI:

Olej ryżowy w przeciwieństwie do oleju lnianego ma wysoką temperaturę dymienia (ok. 250 oC), przez co jest najlepszym olejem do stosowania na ciepło. Podczas smażenia czy pieczenia nie traci swoich cennych właściwości. Potrawy smażone na tym oleju są mniej kaloryczne, a olej nie pali się na patelni. Posiada przede wszystkim witaminę E i podobnie jak olej lniany działa antyoksydacyjnie. Zapobiega starzeniu się skóry(chroni przed promieniami UV), chroniąc włókna kolagenu dodatkowo wspomaga odnawianie się komórek i poprawia kondycję włosów. Wspomaga odchudzanie dzięki zawartości witaminy B oraz kwasu omega-3. Dodatkowo zapobiega powstawaniu komórek nowotworowych oraz obniża poziom cholesterolu we krwi. Tokotrienolina zawarta w oleju ryżowym łagodzi objawy klimakterium.


ZASTOSOWANIE:

Używany głównie w kuchni azjatyckiej, dzięki delikatnemu smakowi oraz wysokiej temperaturze dymienia możemy szybciej przygotować danie, które nie straci swoich właściwości odżywczych oraz walorów smakowych. Olej ryżowy charakteryzuje się niską wchłanialnością przez żywność poddawaną obróbce termicznej, dzięki czemu przygotowywana potrawa nie traci naturalnego smaku i nie podwyższa jej kaloryczności! Bardzo dobry również do stosowania na surowo, sałatkom dodaje delikatnie orzechowego smaku. Bardzo popularny również w kosmetologii, tutaj znajduje zastosowanie jako składnik peelingów do ciała i maseczek do włosów


źródełko:kobietynamedal.pl
Awatar użytkownika
Bow1
Specjalista
Posty: 381
Rejestracja: 30 kwie 2016, 3:14
Lokalizacja: Jezioro Dadaj

Re: Tłuszcze w kuchni - Na czym smażyć? Czym polewać?

Postautor: Bow1 » 10 maja 2016, 23:02

Indianka pisze:Od jakiegoś czasu smażę też na oleju ryżowym i powiem szczerze ,że ma fajne właściwości.

Bardzo mi przykro Indianko ale smażenie na oleju ryżowym jest błędem, jest wielkim błędem.
Olej ten zawiera zaledwie 20% kwasów tłuszczowych nasyconych, a pozostałe to wielonienasycone i jednonienasycone.
Pewien handlowiec szukał zastosowania dla odpadowego oleju ryżowego wymyślił więc kampanię i ją przeprowadził jak widać z powodzeniem bo olej ten znalazł nabywców.
Podobnie było z sokiem noni (na raka :D ) i wieloma innymi bezwartościowymi odpadami niemającymi wcześniej zastosowania.

Olej kokosowy w przeciwieństwie do ryżowego posiada w swoim składzie 98% kwasów tłuszczonych nasyconych, a więc tych które pozostają nietoksyczne mimo obróbki cieplnej.
Chyba nic tu nie można dodać.
Dobrze się bawię.
Awatar użytkownika
Indianka
Posty: 9
Rejestracja: 07 maja 2016, 16:50

Re: Tłuszcze w kuchni - Na czym smażyć? Czym polewać?

Postautor: Indianka » 11 maja 2016, 23:34

Bardzo dziękuję Bow1 za cenną informację. W necie piszą przeważnie same pozytywy o tym oleju.
Ty jednak masz doświadczenie w tym temacie więc co tu dewagować ;)
Awatar użytkownika
Ana189
Posty: 3
Rejestracja: 15 maja 2016, 15:36

Re: Tłuszcze w kuchni - Na czym smażyć? Czym polewać?

Postautor: Ana189 » 15 maja 2016, 22:05

Witam wszystkich na forum :)
Mam pytanie dotyczące smalcu: najlepszy i najzdrowszy smalec to taki wytapiany ze słoniny, która siedzi sobie między skórą a mięskiem, czy wytapiany z sadła, który otacza narządy wewnętrzne świnki? Czy to ma w ogóle jakieś znaczenie? W większych miastach sadełko jest rzadko dostępne, ale w mniejszych i na wsiach dość popularne. Niektórzy piszą, że placki ziemniaczane smażone na smalcu z sadła są wyjątkowo smaczne, że nic im nie da takiego smaku i delikatności jak właśnie sadełko. Hmmm... ale czy to, ze względów zdrowotnych, jest właściwe?
Awatar użytkownika
Bow1
Specjalista
Posty: 381
Rejestracja: 30 kwie 2016, 3:14
Lokalizacja: Jezioro Dadaj

Re: Tłuszcze w kuchni - Na czym smażyć? Czym polewać?

Postautor: Bow1 » 15 maja 2016, 22:40

Sadło otaczające organy wewnętrzne to częściowo tzw tłuszcz brunatny. To dobry i zdrowy tłuszcz jednak tylko w takim przypadku jeżeli świnka nie była narażona na toksyny. Tzn kiedy karmiona była naturalnymi pokarmami w innym wypadku chemia z paszy po części ulokowana została w tłuszczu brunatnym.
Tak przy okazji,
kiedy produkowano pierwszą margarynę za czasów Napoleona to wytwarzano ją właśnie z sadła i oleju rydzowego lub oliwy z oliwek. To był bardzo zdrowy i pożywny tłuszcz i miał wygląd masy perłowej. Oczywiście dzisiejsze toksyczne "margaryny" nie mają żadnego związku z tamtym zdrowym tłuszczem.
Dobrze się bawię.
Awatar użytkownika
Ana189
Posty: 3
Rejestracja: 15 maja 2016, 15:36

Re: Tłuszcze w kuchni - Na czym smażyć? Czym polewać?

Postautor: Ana189 » 16 maja 2016, 14:24

Bow1, dziękuję za odpowiedź. Czyli jest jak ze wszystkim co kupujemy, najważniejsze to sprawdzone, dobre źródło.
Swoim wpisem zainspirowałeś mnie do poszerzenia mojej wiedzy o historii margaryny. Ehhh... gdyby ten Hipolit (dla tych co nie wiedzą to ten, który na zlecenie Napoleona III opracował recepturę taniego i smacznego zamiennika masła) wiedział co zrobią z jego recepturą... Kończyny opadają jak się czyta, że dzięki cesarzowi mamy dziś, produkowane nieco inaczej, bo z tłuszczów roślinnych z dodatkiem witamin i substancji wzbogacających smak, "wspaniałe" margaryny. Mam nadzieję, że coraz więcej ludzi przejrzy na oczy, m.in. dzięki takiemu wartościowemu forum jak to :)
Awatar użytkownika
Bow1
Specjalista
Posty: 381
Rejestracja: 30 kwie 2016, 3:14
Lokalizacja: Jezioro Dadaj

Re: Tłuszcze w kuchni - Na czym smażyć? Czym polewać?

Postautor: Bow1 » 16 maja 2016, 15:11

Napoleon w przeciwieństwie do dzisiejszych generałów dbał o zdrowie swoich żołnierzy.
Ana189 pisze:Mam nadzieję, że coraz więcej ludzi przejrzy na oczy

Nadal 90% ludzi pojęcia nie ma, że margaryna jest jedną z najbardziej toksycznych substancji na ziemi. Inni kupują masła ze Skandynawii, które są równie toksyczne i na dodatek droższe niż polskie chociaż pełne margaryny.
Byłem w Kauflandzie na stoisku z masłem jasne, że kupowałem masło. Młody ojciec z dzieckiem sięgał po popularną reklamowaną w telewizji margarynę.
- to jest bardzo toksyczne, dlaczego Pan to kupuje? - powiedziałem.
- bo cena jest niższa i łatwiej się smaruje - odpowiedział z uśmiechem
- proszę przynajmniej nie dawać tego dziecku - popatrzył na mnie jakby z politowaniem i odszedł prawdopodobnie pełen współczucia dla chorego dziwaka :D
Tyle możemy zrobić.
Chociaż może dzięki ciągłej pracy uda się przekonać kilka osób.
Dobrze się bawię.

Wróć do „Dieta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości