Autofagia

Awatar użytkownika
Bow1
Specjalista
Posty: 381
Rejestracja: 30 kwie 2016, 3:14
Lokalizacja: Jezioro Dadaj

Autofagia

Postautor: Bow1 » 18 paź 2016, 21:35

Jest takie piękne zjawisko a właściwie są to bardzo rozbudowane i złożone procesy które można określić mianem AUTOFAGIA !!!
Autofagia jest jedyną skuteczną metodą na pozbycie się wielu chorób w tym przewlekłych.
Trochę koniecznego ble ble ble.
Oficjalnie autofagia dzieli się na selektywną i nieselektywną. Ja jeszcze dodam tu autofagię macierzową lub pozakomórkową, która moim zdaniem również jest bardzo istotna.
Autofagia jest najistotniejszym procesem w samoleczeniu. Procesy te umożliwiają wyjście ze stanu chorobowego, umożliwiają czasem apoptozę innym razem ratują komórkę przed niepotrzebną apoptozą. Autofagia jest konieczna do zachowania homeostazy wewnątrzkomórkowej, do "sprzątania" komórki, chroni przed namnożeniem bakterii i wirusów itd itd.
Krótko mówiąc bez właściwie działającej autofagii nie byłoby możliwe życie, a już na pewno nie byłoby możliwe życie w zdrowiu.

Autofagia potrafi zeżreć wirusy, bakterie, zmutowane komórki, komórki nowotworowe, potrafi zeżreć niepotrzebne fragmenty organów, wypukliny, guzy, potrafi naprawić zniekształcone lub źle funkcjonujące gruczoły czy inne organy naszego organizmu.
Skoro autofagia wszystko może naprawić to dlaczego w niektórych przypadkach nie robi tego? Dlaczego ten i tamten wciąż choruje?
Ponieważ procesy naprawcze trzeba aktywować.

Mógłbym tu się popisywać znajomością tematu i opisywać ten ważny proces przy użyciu słów typu fagofor, autofagosom, mTORC1 itd ale w jakim celu?
Zamiast tego prostymi słowami opiszę w wielkim skrócie co robić aby aktywować a następnie wykorzystać autofagię do leczenia.

Aby aktywować autofagię należy spełnić dwa zasadnicze warunki. Do aktywacji potrzebne są dwa czynniki pierwszy to odpowiedni poziom cholekalcyferolu (wit D3), a drugim aktywatorem jest nasycenie odpowiednimi kwasami tłuszczowymi oraz usunięcie wolnych/uszkodzonych kwasów tłuszczowych z macierzy pozakomórkowej.
Wyobraźcie sobie że musicie wymienić dach ponieważ stary się rozpada nie chroni przed deszczem wiatrem i mrozem. Co robicie w takiej sytuacji?
Po pierwsze musicie dowiedzieć się czy w sklepie budowlanym są wszystkie niezbędne materiały a następnie sprawdzicie stan konta czy wystarczy środków na zakup materiałów. Nikt nie rozbiera starego dachu nie mając pewności że może zbudować nowy.
Właśnie tak postępuje nasz organizm. Nie uruchomi sprzątania/autofagii dopóki nie będzie miał pewności że nadszedł okres dostatku czyli dostępne są środki i materiały.
Sygnałem dla organizmu jest poziom D3 oraz zasobność w nieuszkodzone odpowiednio zbilansowane kwasy tłuszczowe.
Dlaczego akurat D3? A przypomnijcie sobie moją opowieść o efekcie niedźwiedzia.
Dlaczego kwasy tłuszczowe? Ponieważ to kwasy tłuszczowe są najtrudniej dostępnym i jednocześnie niezbędnym budulcem. One są potrzebne dosłownie w każdym nawet tym najdrobniejszym procesie jaki zachodzi podczas autofagii. Aminokwasy organizm może pozyskać ze zbędnych białek podobnie reszty fosforowe może pozyskać z trawionych błon fosfolipidowych ale właściwych i nieuszkodzonych kwasów tłuszczowych nie zbuduje ze śmieciowych lipidów.

Dostarczmy więc D3 i odpowiednie kwasy tłuszczowe, a nasz cudownie doskonały organizm resztę wykona bez naszego udziału. Interwencja chemiczna, każda interwencja chemiczna jest wielkim błędem ponieważ jedynie zakłóca naturalne procesy autonaprawcze. Podobnie jest z interwencjami chirurgicznymi. Owszem czasem niezbędne ale najczęściej są niepotrzebne i katastrofalne w skutkach. Najpierw dajmy szansę naszemu organizmowi, dajmy szansę naturalnym procesom.
Usuwanie tarczycy, pęcherzyka żółciowego itp operacje to bezsensowne krzywdzenie ludzi.

Aby nie być gołosłownym przytoczę jeden przykład.
Po zabiegu neurochirurgicznym był stan zapalny w kości sitowej oraz płacie czołowym. Co na to lekarze?
Zapisali dwie reklamówki antybiotyków. Sześć iniekcji dziennie, zrosty w pośladkach, niepotrzebny ból, i zrujnowane zdrowie. Tyle mógł zaoferować przemysł zwany medycyną.
Co należało zrobić?
Zaaplikować duże dawki D3, Wit C, usunąć przyczynę stanu zapalnego w tym wypadku wszczep w zatoce klinowej, wszczepione tkanki które po prostu gniły, a następnie zaaplikować odpowiednio zbilansowane kwasy tłuszczowe z dużymi dawkami D3. Gdyby tak postąpiono z chorym to człowiek ten nie miałby absolutnie żadnych problemów zdrowotnych, a po takiej terapii byłby zdrowszy niż kiedykolwiek wcześniej.
Na szczęście ten chory miał wiedzę. Usunął gnijące mięso z zatoki klinowej. Zaaplikował czynniki aktywujące i jest zdrowszy niż kiedykolwiek. Stan zapalny z płata czołowego znikł. Torbiel z mózgu się rozpłynął nie pozostawiając żadnego śladu. Przy okazji jakieś guzy z mózgu znikły. Jakiś guz z dłoni również został sprzątnięty.
Niestety w wielu przypadkach chory nie posiada wystarczającej wiedzy albo bezgranicznie ufa gościom z tytułami i wegetuje cierpiąc albo umiera.
Dobrze się bawię.
Fitoro
Posty: 384
Rejestracja: 02 wrz 2016, 8:11

Re: Autofagia

Postautor: Fitoro » 22 paź 2016, 20:31

Po jakim czasie można dostrzec, że autofagia zaczęła swą robotę w organizmie. Rozumiem, że jak osiągnie odpowiedni poziom D3 i kwasów tłuszczowych ale po czym można poznać organoleptycznie ?
;) 8-)

Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !
Awatar użytkownika
Bow1
Specjalista
Posty: 381
Rejestracja: 30 kwie 2016, 3:14
Lokalizacja: Jezioro Dadaj

Re: Autofagia

Postautor: Bow1 » 22 paź 2016, 22:02

Fitoro pisze:Po jakim czasie można dostrzec, że autofagia zaczęła swą robotę w organizmie. Rozumiem, że jak osiągnie odpowiedni poziom D3 i kwasów tłuszczowych ale po czym można poznać organoleptycznie ?

Wtedy gdy np guz znika z ręki czy wątroby, a Ty nawet nie wiesz kiedy, po tym jak kolejny rezonans wskazuje, że nie ma wypuklin w odcinku szyjnym kręgosłupa, a wcześniej tam były. Nagle przypominasz sobie, że wcześniej bolały nadgarstki, a teraz już od 6 może 8 miesięcy nie odczuwałeś dolegliwości.
Efekty pozytywne pojawiają się już po kilku tygodniach, a czasem dopiero po kilku miesiącach. Jest to bardzo indywidualne i uzależnione od wielu czynników.
Dobrze się bawię.
Fitoro
Posty: 384
Rejestracja: 02 wrz 2016, 8:11

Re: Autofagia

Postautor: Fitoro » 03 lis 2016, 17:14

Tak sie zastanawiam czy autofagia jest, że tak powiem ,,zapewniona,, dla każdego kto spełnia określone warunki tj. Jeśli dobrze pamietam powinny być dostarczane odpowiednie kwasy tłuszczowe i odpowiedni poziom hormonu D3 we krwi. Czy też może na to składa się całokształt zdrowego trybu życia i zdrowego odżywiania.
;) 8-)

Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !
Awatar użytkownika
Bow1
Specjalista
Posty: 381
Rejestracja: 30 kwie 2016, 3:14
Lokalizacja: Jezioro Dadaj

Re: Autofagia

Postautor: Bow1 » 05 lis 2016, 20:56

Fitoro pisze:powinny być dostarczane odpowiednie kwasy tłuszczowe i odpowiedni poziom hormonu D3 we krwi. Czy też może na to składa się całokształt zdrowego trybu życia i zdrowego odżywiania.

Od czegoś trzeba zacząć drogi Fitoro. Zacznij więc od aktywowania procesów samonaprawczych, a później pomyślisz o ograniczeniu glikacji białek, o eliminacji produktów AGE, o dostarczeniu właściwych antyutleniaczy, polifenoli. Zastanowisz się kiedyś nad dostarczeniem aminokwasów wolnych oraz rozgałęzionych ale spokojnie, nie wszystko jednocześnie bo się pogubisz.
Spożywaj dobre kwasy tłuszczowe, suplementuj D3, zadbaj o właściwy lipidogram, a później przeczytasz o kolejnych procesach jakie możesz w prosty sposób uruchomić.
Na tym forum zamieszczać będę wciąż nowe ciekawe tematy. Proste przepisy na niezwykle złożone procesy. Jeżeli będziesz śledził wszystkie nowe tematy dowiesz się wkrótce jak zatrzymać procesy degeneracji tkanek, jak utrzymać wysoki poziom energii i długo pozostać młodym.
To jest możliwe i genialne w swojej prostocie.
Dobrze się bawię.
Fitoro
Posty: 384
Rejestracja: 02 wrz 2016, 8:11

Re: Autofagia

Postautor: Fitoro » 06 lis 2016, 10:14

Rozumiem. Wiadomo, najważniejsze to na powoli tak aby zbudować solidne fundamenty dla następnych procesów. Codziennie zaglądam tu na forum w oczekiwaniu na nowe ,,objawienia,, mega ciekawych, mądrych i pouczających treści. Od siebie chciałbym dodać żeby nie być gołosłownym, że już widzę pozytywne aspekty stosowania ZKT i D3
W takim razie czekam na koleją porcję lektury .
;) 8-)

Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !
Fitoro
Posty: 384
Rejestracja: 02 wrz 2016, 8:11

Re: Autofagia

Postautor: Fitoro » 09 lis 2016, 7:32

Podaję poniżej linka z ciekawą teorią odnośnie samoleczenia się organizmu. Coś, albo może jak autofagia tylko z innego punktu widzenia. Ciekawie napisane.

http://www.pepsieliot.com/bardzo-kontro ... togenow-3/
;) 8-)

Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !
Fitoro
Posty: 384
Rejestracja: 02 wrz 2016, 8:11

Re: Autofagia

Postautor: Fitoro » 25 lis 2016, 6:07

Coś cisza w temacie. Zachęcam autora do nowych, ciekawych informacji :D
;) 8-)

Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !
Fitoro
Posty: 384
Rejestracja: 02 wrz 2016, 8:11

Re: Autofagia

Postautor: Fitoro » 09 gru 2016, 16:07

Bogusław może coś jeszcze ciekawego skrobniesz o autofagi. Wielka prośba bo ciekawie to opisujesz
;) 8-)

Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !
Fitoro
Posty: 384
Rejestracja: 02 wrz 2016, 8:11

Re: Autofagia

Postautor: Fitoro » 18 lut 2017, 14:07

Doczytałem ostatnio, że procesem rozpoczynającym autofagie jest głód (post) . Organizm z braku pożywienia zaczyna robić porządki właśnie ze zbędnymi martwymi lub chorobowymi komórkami. Tak jak zwierzęta, które w czasie choroby nie jedzą nawet po tydzień czasu przyjmując tylko wodę. Logiczne i proste w swym działaniu. Wiecznie syty organizm poprostu nie ma czasu na zajmowanie się tymi ,,zbędnymi,, komórkami . Oczywiście układ odpornościowy na bierząco niszczy wszystkie patogeny ale te największe typu np. Guzki i inne myśle, że może dopiero ,,zjadać,, podczas postu.
;) 8-)

Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !

Wróć do „Medycyna komplementara/ Biologia/ Biochemia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 37 gości