Pozytywna "infekcja wirusowa"

Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Pozytywna "infekcja wirusowa"

Postautor: Paula » 18 gru 2020, 1:06

Tu macie kolejny film z genialnym Zachem Bushem. :D
Tym razem dużo o mikrobiomie, ale nie tylko. Ten wywiad pokazuje niezwykłe podejście Zacha do wydawałoby się prozaicznych kwestii zdrowotnych. Zresztą obejrzyjcie sami, bardzo polecam. :D

https://youtu.be/QwrDipdQr30
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
Awatar użytkownika
Bow1
Specjalista
Posty: 381
Rejestracja: 30 kwie 2016, 3:14
Lokalizacja: Jezioro Dadaj

Re: Pozytywna "infekcja wirusowa"

Postautor: Bow1 » 19 gru 2020, 1:11

Wszyscy macie rację w sprawie pochodzenia wirusów. W pewnym sensie wirusy pochodzą z naszego wnętrza, a konkretnie z naszego DNA ale otrzymujemy je również z zewnątrz. Wszyscy i zawsze wymieniamy się pakietami informacyjnymi. Te pakiety informacyjne to fragmenty RNA. Jeżeli jakiś fragment RNA nasz czy pochodzący od innego człowieka, rośliny czy zwierzęcia przedstawia wartość np w postaci przystosowania się do jakiegoś wpływu środowiskowego to my go przyjmujemy i namnażamy. Namnażamy by on spełnił swoją rolę w modyfikacji naszego DNA.
Bez wirusów, jak już pisałem, nie przetrwałby nasz gatunek ani żaden inny gatunek na naszej planecie.
Te fragmenty RNA, które pochodzą z naszego DNA lub z DNA dawcy mogą nawet sprawiać, że nabieramy jakichś umiejętności, że nasz organizm nagle zaczyna radzić sobie z jakimś czynnikiem stresogennym.
Weźmy taki przykład żebyście zrozumieli co chce Wam przekazać.
Mamy 20 tyś genów i każdy z nich jest przepisem na zbudowanie jakiegoś białka. Problem w tym, że białek których potrzebujemy jest znacznie więcej chyba ponad 300 tyś. a wciąż na dodatek ich przybywa.
W tym momencie, zupełnie hipotetyczny przykład. Rośnie promieniowanie słoneczne. Organizm potrzebuje dodatkowej ochrony przed promieniowaniem, ochrony której wcześniej nie potrzebował.
W tym momencie wkracza wirus czyli fragment RNA. On modyfikuje odpowiedni gen by powstało białko na którego produkcję nie posiadaliśmy wcześniej odpowiedniego genu. W tym przypadku fragment RNA dzięki odpowiedniemu enzymowi staje się fragmentem DNA wbudowuje się we właściwy gen i mamy już przepis na budowę nowego białka np boromelaniny, która skutecznie chroni nas przed rosnącym promieniowaniem. To tylko przykład. Fajne te geny ;)
Dobrze się bawię.
sowka
Posty: 1722
Rejestracja: 25 maja 2016, 22:36

Re: Pozytywna "infekcja wirusowa"

Postautor: sowka » 26 sty 2021, 18:52

Kobieta oskarżyła moje nieszczepione dzieci o rozprowadzanie odry i polio,
mimo ,że nie mają żadnej z tych chorób.
Moje rozwiązanie ?
Zadzwoniłam do jej męża i powiedziałam mu , że musi się przebadać pod kątem rzeżączki ,
ponieważ jego żona mogła go zarazić .
On zadzwonił do niej, wściekł się i oskarżył ją o zdradę...
a ona wielokrotnie mówiła:
"nie zaraziłam Cię rzeżączką ,nie mam rzeżączki. jak mogłam Cię zarazić skoro sama jej nie mam ? "

Szach mat
:lol:
Czy jest lepszy sposób, aby zmusić pana i panią Kowalskich do zaszczepienia Juniora, niż presja społeczna?
Obawa, że sąsiad nie pozwoli się bawić naszemu nieszczepionemu dziecku z jego dziećmi, albo że nie zostanie nasze dziecko przyjęte do szkoły, czy przedszkola?
Ta bezlitosna gra w wywieranie poczucia WINY, która rozgrywa się w mediach i w gabinetach lekarskich spowodowała, że wiele rodziców zaszczepionych dzieci patrzy na nieszczepione dzieci jako na potencjalnych prekursorów katastrofy społecznej, a przez to staje się źródłem gniewu na tych, którzy NIE decydują się na szczepienia.
Istnieje jednak prosta logika, który obala teorię o „odporności stada” wywołanej sztucznie przez szczepienia.
Dr Russell Blaylock, emerytowany neurochirurg, mówi, że jeśli ktoś poświęci chwilę, aby rozważyć historię szczepień, to pojęcie o odporności stada odnoszące się do szczepień szybko traci swój sens. Wyjaśnił on: „Kiedy byłem w szkole medycznej, uczono nas, że odporność ze wszystkich szczepionek podawanych dzieciom będzie trwała przez całe życie. To myślenie istniało już od ponad 70 lat!
Dopiero stosunkowo niedawno okazało się, że większość z tych szczepionek straciła swoją skuteczność po 2-10 latach od kiedy je podano. Oznacza to, że co najmniej POŁOWA populacji, która jest z wyżu demograficznego, nie miała odporności wywołanej przez szczepionki przeciwko ŻADNEJ z tych chorób, na które została zaszczepiona w dzieciństwie. W istocie, co najmniej 50% populacji była NIEZABEZPIECZONA przez DZIESIĄTKI lat.”
Kiedy posłuchamy dzisiejszych „mądrość”, to według tego toku myślenia jesteśmy wszyscy narażeni na masowe epidemie, jeśli procent wyszczepialności społeczeństwa spadnie poniżej 95%. Jednak my wszyscy żyliśmy przez najmniej 30-50 lat z 50% lub nawet niższą rzekomą „ochroną”. Oznacza to, że ODPORNOŚĆ STADA nie istnieje od wielu lat, a mimo to nie pojawiły się straszne epidemie!
Odporność stada wywołana szczepionkami jest KŁAMSTWEM wykorzystywanym do straszenia lekarzy, urzędników zdrowia publicznego, oraz publiczności do przyjmowania szczepień!!! Kłamstwem, które jest bezmyślnie powielane dla korzyści finansowych przemysłu farmaceutycznego oraz dzięki któremu można nadal podtrzymywać ideę PRZYMUSU szczepień małych dzieci (które tworzą niewielki procent tego STADA, jakim jest społeczeństwo)….

Adolf Hitler i spółka wymyślili „pasożyta społecznego”, a ich uczniowie „pasożyta immunologicznego”

„Anatomowie z III Rzeszy działali zgodnie z nowym zestawem etyki medycznej, popieranej przez reżim Narodowych Socjalistów. Przedmiotem tej etyki nie był indywidualny człowiek, lecz „ciało ludu” jako całości.
Każde działanie było etyczne, które zapewniło zdrowie narodu niemieckiego, w tym sterylizację, eutanazję, a wreszcie masowe morderstwo. Anatomowie skorzystali z możliwości, jakie zapewnił im reżim, co doprowadziło do wykorzystania ciał ofiar nazistów. Po wojnie większość anatomów zachowała swoje pozycje… Historia anatomii w III Rzeszy dowodzi, że teoria i praktyka nauki zależy od istniejącego systemu politycznego…„
Dzisiejsza tendencja do ignorowania praw człowieka oraz nacisk na odporność stada to powielanie etyki narodowych socjalistów.
Fakty mówią, że całe to bredzenie o konieczności zaszczepienia całej populacji, to nic innego jak troska o „ciało ludu”, a przymus ma zapewnić „zdrowie narodu”.
https://pubmedinfo.org/odpornosc-stada/
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Pozytywna "infekcja wirusowa"

Postautor: Paula » 29 sty 2021, 8:08

"Wirusy NIE są tylko chorobami. Są integralną częścią biosfery, która ewoluowała wraz z zaawansowanymi formami życia. W skrócie nasze komórki wykorzystują byty wirusowe. Przełomowe badanie wskazuje, że większość tego, w co wierzyliśmy, czyli rzekomo śmiertelne właściwości wirusów, takich jak grypa, opiera się wyłącznie na zinstytucjonalizowanych przesądach i mitach.

Teoria rozprzestrzeniania się zarazków jest niezwykle potężną siłą na tej planecie, mającą wpływ na wszystkie aspekty naszego życia.

Ale co jeśli podstawowe badania nad tym, czym dokładnie są te „patogeny”, jak nas zarażają, jeszcze nie zostały przeprowadzone?

Co, jeśli większość z założeń i przypuszczeń dotyczących niebezpieczeństwa drobnoustrojów, zwłaszcza wirusów, zostanie całkowicie podważona w świetle radykalnych nowych odkryć w mikrobiologii?

Hiperboliczny sposób, w jaki decydenci zajmujący się zdrowiem i media głównego nurtu mówią o wirusach dzisiaj, sprawia, że zwykły wirus grypy jest śmiertelną siłą, przed którą obywatele muszą się chronić, przyjmując coroczną szczepionkę.

Co gorsza, ci, którzy mają obiekcje religijne lub filozoficzne, lub którzy w inny sposób sumiennie sprzeciwiają się szczepieniu, są traktowani jako jednostki wyrządzające szkodę innym poprzez odmawianie im odporności stada (koncepcja, która została całkowicie podważona przez staranne badanie dowodów lub ich brak).

A co, jeśli nie ma nawet czegoś takiego jak „wirus grypy” w sensie monolitycznego wektora chorób istniejącego poza nami, rozumianego jako związek drapieżnika z ofiarą?

Po pierwsze, należy wziąć pod uwagę, że istnieje wiele różnych wirusów grypy, które w rzeczywistości nie są grypą A – przeciwko którym są szczepionki przeciw grypie – ale które mimo to mogą przyczyniać się do objawów identycznych z objawami przypisanymi grypie A:

Ponad 200 wirusów powoduje grypę i choroby grypopodobne, które wywołują te same objawy (gorączka, ból głowy, bóle i bóle, kaszel i katar). Bez badań laboratoryjnych lekarze nie potrafią odróżnić dwóch chorób od siebie. Obie trwają kilka dni i rzadko prowadzą do śmierci lub poważnej choroby. W najlepszym wypadku szczepionki mogą być skuteczne tylko przeciwko grypie A i B, które stanowią około 10% wszystkich krążących wirusów.

Stwarza to obraz złożoności, która silnie podważa politykę zdrowotną, zakładającą, że ​​szczepienia są równoznaczne z uzyskaniem prawdziwej odporności, a co za tym idzie, wymaga, aby „stado” społeczne zbiorowo uczestniczyło w rytuale kampanii masowych szczepień w ramach społecznej odpowiedzialności i konieczności.

Po drugie, nawet użycie słowa „immunizacja” do opisania szczepienia jest bardzo mylące.

W momencie użycia tego słowa zakłada ono już skuteczność i sprawia, że ​​wydaje się, że osoby nieszczepione są nieodporne, chociaż w rzeczywistości cieszą się dobrą odpornością uzyskaną ze zdrowej diety.

Dlaczego wirus grypy nie istnieje?
Temat ten staje się jeszcze bardziej interesujący, gdy weźmiemy pod uwagę wyniki badania z 2015 roku.

To było pierwsze badanie, w którym zbadano głębokości molekularne tego, z czego faktycznie składa się wirus grypy.

O dziwo, biorąc pod uwagę długą historię stosowania i promocji szczepionek, nigdy wcześniej nie przeprowadzono pełnej charakterystyki zawartych w niej białek i ich pochodzenia.

Trudno zrozumieć, w jaki sposób inwestuje się miliardy dolarów rocznie w szczepionki przeciw grypie i tworzy globalną kampanię przeciwdziałania wirusowemu wrogowi, o którym tak niewiele się wie…

Badacze mówią o odkryciu, że cząsteczki wirionu mają oszałamiające podobieństwa do naturalnie występujących cząstek podobnych do wirusów wytwarzanych przez wszystkie żywe komórki zwane egzosomami.

Egzosomy, podobnie jak wiele wirusów (tj. wirusy otoczkowe), są zamknięte w błonie i mieszczą się w zakresie wielkości 50–100 nanometrów.

Zawierają również biologicznie aktywne cząsteczki, takie jak białka i lipidy, a także te zawierające informacje, takie jak RNA – dokładnie lub bardzo podobne do rodzajów zawartości, które można znaleźć w cząsteczkach wirusowych.

Zarówno egzosomy, jak i wirusy mogą faktycznie być odpowiedzialne za komunikację i regulację w obrębie biosfery między gatunkami lub między królestwami, biorąc pod uwagę sposób, w jaki są one w stanie ułatwić i pośredniczyć w horyzontalnym transferze informacji między organizmami.

Nawet zjedzenie owocu zawierającego te egzosomy może zmienić ekspresję niezwykle ważnych genów w naszym ciele.

Innymi słowy, kompozycja wirusów wydaje się produktem ubocznym normalnego egzosomu komórki (znanego również jako mikropęcherzyk) i wymiany, choć ma na nią wpływ DNA grypy.

Podobnie jak egzosomy, wirusy mogą być środkiem komunikacji między komórkami, a nie tylko patologiczną jednostką chorobową.

To niezwykle ważne odkrycie jest tak naprawdę wierzchołkiem intelektualnej góry lodowej, która jeszcze dobrze nie wyszła na światło dzienne, ale już „tonie” w morzu krytyki.

Jednym z takich paradygmatów jest to, że zarazki są wrogami, a wirusy nie odgrywają fundamentalnej roli w naszym zdrowiu i powinny, jeśli to możliwe, zostać wyeliminowane z ziemi za pomocą leków i szczepionek.

Jednak przekonanie to nie może zostać utrzymane po tym, co odkryli badacze w kontekście wirusa grypy.

Osiągnęliśmy całkowicie nowy, ekologiczny pogląd na ciało i jego otoczenie, które są zasadniczo nierozdzielne.

Jak na ironię, jedyną rzeczą, którą grypa może zabijać, jest sama teoria zarazków."
Informacje pochodzą ze strony "Odkrywamy zakryte"
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
sowka
Posty: 1722
Rejestracja: 25 maja 2016, 22:36

Re: Pozytywna "infekcja wirusowa"

Postautor: sowka » 02 lut 2021, 12:59

Mikrobiom człowieka i to co z nim robimy
https://www.youtube.com/watch?v=FYhWvTu ... e=emb_logo
prof. David Relman:
„Mikrobiom człowieka to zestaw społeczności drobnoustrojowych, które współewoluowały z nami, a my z nimi, oraz stały się częścią krajobrazu ludzkiego organizmu. Stanowią one rozszerzenia naszego „ja”. Zapewniają nam niezliczoną ilość funkcji, których my sami nie jesteśmy sami w stanie sobie zapewnić. Rodzimy się ułomni jeśli chodzi o zdolność do trawienia pewnych pokarmów. Dla przykładu, złożone polisacharydy pochodzenia roślinnego, nasz organizm nie radzi sobie z ich trawieniem. Drobnoustroje w naszym organizmie oferują nam pomoc w tej kwestii, a także pomagają nam uporać się z wieloma różnorakimi interakcjami ze środowiskiem zewnętrznym.”
Jedną z rzeczy, którą zapewnia mikrobiom człowiekowi to zapewnianie nam wewnętrznej tarczy, rozpostartej przez „przyjazne” drobnoustroje, która chroni nas przed inwazją „okropnych” mikroorganizmów. Te „dobre” drobnoustroje mają za zadanie wypychać te „złe” drobnoustroje.
prof. David Relman: „To zjawisko nosi nazwę konkurencyjnego wypierania (zasada Gausego), zwane także oporem przeciwko kolonizacji.
Obrazowo można to przedstawić następująco, nasze drobnoustroje bronią przyczółków uniemożliwiając innym drobnoustrojom dostanie się do nas i znalezienie sobie miejsca do życia.”
Gdzie znajdują się te drobnoustroje?
Choć większość z nich znajduje się w naszych jelitach, w gruncie rzeczy mogą one znajdować się w tych miejscach naszego organizmu, które wystawione są na kontakt z otoczeniem.
prof. David Relman: „Występują w naszej jamie ustnej, przy czym ich populacja w jamie ustnej to „zaledwie” 10 milionów drobnoustrojów/gram. Mówię „zaledwie”, gdyż w przypadku jelita grubego mówimy tu o liczbach sto tysięcy razy większych na każdy gram.”
Drobnoustroje w naszych jelitach na przykład, pomagają naszym organizmom rozprowadzać cenne składniki odżywcze oraz pomagają utrzymywać cholesterol na odpowiednim poziomie. Tak więc my potrzebujemy ich, a one nas.

Niestety robimy straszne rzeczy naszym mikrobiomom. Na przykład atakując je antybiotykami.
W przeszłości postrzegaliśmy bakterie jako wrogów i ekscytowaliśmy się tym, jak skutecznie możemy walczyć z bakteriami chorobotwórczymi stosując antybiotyki, ale teraz jest czas na to, aby zmienić nasz sposób myślenia. Pamiętajcie, sprawa dotyczy 99% tego, czym jesteśmy.
Immunologiczna rola błony śluzowej jelit
https://www.youtube.com/watch?v=Nyx64kA ... e=emb_logo
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Pozytywna "infekcja wirusowa"

Postautor: Paula » 16 kwie 2021, 17:35

Krótki fragment artykułu ze strony Focus.pl
"Teraz mamy przynajmniej trzy naukowo potwierdzone przypadki, gdy po zarażeniu koronawirusem przez pacjenta z nowotworem krwi ciężkie przechodzenie COVID-19 doprowadziło do oczyszczenia ich ciała z komórek rakowych. Opisywani tu pacjenci to 61-latek z Wielkiej Brytanii z chłoniakiem Hodgkina, 20-latek z włoskiej Cremony z chłoniakiem nieziarniczym i kolejny Włoch, tym razem 61-latek z Mediolanu, u którego zdiagnozowano chłoniaka grudkowego. "
I jak to jest z tymi wirusami, straszne potwory atakujące ludzi czy może jednak sprzyjające pakiety aktualizujące, oczyszczające, które są z ludźmi od początku istnienia?
To oczywiście pytanie retoryczne. :lol:
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
sowka
Posty: 1722
Rejestracja: 25 maja 2016, 22:36

Re: Pozytywna "infekcja wirusowa"

Postautor: sowka » 16 kwie 2021, 18:57

Bingo! Paula :D
Tylko patrzeć jak zrodzi się teoria ,że to program walki z nowotworami a twórcy owej broni biologicznej dostaną medyczną nagrodę NOBLA no ,a eugenicy będą obwieszczać ,że musieliśmy poświęcić tych najstarszych i schorowanych w imię naszego dobra.
Twórcy szczepionek sprzedadzą jeszcze więcej szczepionek :shock:
sowka
Posty: 1722
Rejestracja: 25 maja 2016, 22:36

Re: Pozytywna "infekcja wirusowa"

Postautor: sowka » 20 kwie 2021, 13:40

Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Pozytywna "infekcja wirusowa"

Postautor: Paula » 04 maja 2021, 17:19

Według dr. Mercoli

"Naukowcy zbadali ludzki mikrobiom, aby zrozumieć związek między mikroorganizmami żyjącymi w jelitach a zdrowiem. Niedawna analiza wykazała, że ludzkie jelita zawierają również ponad 142 809 różnych gatunków wirusów, które zamieszkują bakterie jelitowe. W ostatnich latach dowody naukowe pokazały, że mikrobiom jelitowy odgrywa istotną rolę w optymalizacji stanu zdrowia i zapobieganiu chorobom.


Unikalny zestaw drobnoustrojów wpływa na funkcjonowanie wielu narządów. Mikroby zamieszkują prawie każdą część ludzkiego ciała. Praca opublikowana w Nature w 2016 roku wykazała, że liczba drobnoustrojów przewyższała liczbę ludzkich komórek 10 do 1. Jednak zespół naukowców z Izraela i Kanady ponownie oszacował, korzystając z szerokiego zakresu danych eksperymentalnych w literaturze, i odkrył, że ta liczba może być różna.

Na przykład, przeciętny człowiek, który ma 20 lat, waży 70 kilogramów i mierzy 5 stóp 7 cali (1,7 metra), może mieć 30 bilionów ludzkich komórek i 39 bilionów bakterii.

Ale ta liczba może się różnić w zależności od osoby, a stosunek może się zmieniać po każdym wypróżnieniu. „Te liczby są przybliżone” - stwierdzili autorzy badania. „…Inna osoba może mieć na przykład o połowę lub dwa razy więcej bakterii – co nadal może być dalekie od powszechnie zakładanego stosunku 10 do 1”.

Dziesiątki schorzeń przypisano brakowi różnorodności i zaburzeniom mikrobiomu jelitowego, w tym nowotwory, otyłość, depresję, zespół chronicznego zmęczenia, chorobę Parkinsona i alergie.

Jednym z głównych powodów tego powiązania jest to, że jelita są kluczowym elementem układu odpornościowego. Kiedy mikrobiom jelitowy jest zaburzony, automatycznie zaburza funkcję odpornościową organizmu. Jak zauważono w artykule opublikowanym w Clinical and Experimental Immunology:

„O decydującym położeniu układu pokarmowego świadczy ogromna ilość komórek odpornościowych, które się w nim znajdują. Rzeczywiście, tkanka limfoidalna związana z jelitami (GALT) jest dominującą częścią tkanki limfoidalnej związanej z błoną śluzową i stanowi prawie 70% całego układu odpornościowego; ponadto około 80% komórek plazmatycznych… znajduje się w GALT”.

Naukowcy z Wellcome Trust Sanger Institute zidentyfikowali 142 809 nieredundantnych genomów w Gut Phage Database (GPD), z których część nigdy wcześniej nie była znana. Wyniki stanowiły kompilację ponad 28 000 próbek mikrobiomu jelitowego zebranych z całego świata.

Naukowcy odkryli, że różnorodność jest „zaskakująco duża”, co otwiera nowe możliwości badań nad zdrowiem człowieka. Lata badań poświęcono na określenie roli, jaką odgrywają bakterie w zdrowiu człowieka, ale niewiele wiadomo na temat interakcji między wirusami a bakteriami w jelitach.

Wirusy były specyficznym typem zwanym bakteriofagami, które infekują bakterie. Brak zrozumienia bakteriofagów zahamował badania wzajemnych powiązań wirusów i mikrobiomu jelitowego, ale ostatnie postępy rozszerzyły zdolność naukowców do identyfikowania i badania społeczności wirusów żyjących w jelitach.

Skatalogowanie wirusów ujawniło również, że ponad jedna trzecia klastrów wirusów nie infekuje tylko jednego gatunku bakterii, a około 280 obejmowało nowo zidentyfikowany klad wirusów Gubphage, który jest drugim najbardziej rozpowszechniony kladem wirusów. Bakteriofagi są ważne dla społeczności bakteryjnych, ponieważ pomagają stymulować adaptacje poprzez tworzenie sieci przepływu genów."


Kurczę, jakie te wirusy to jednak ważne są... :lol:
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
wicher
Posty: 57
Rejestracja: 07 kwie 2017, 17:30

Re: Pozytywna "infekcja wirusowa"

Postautor: wicher » 13 lip 2021, 8:57

Kolejny kamyczek do ogródka. Tłumaczenie za google bez poprawek, można przeczytać w oryginale. Z góry przepraszam za formę wklejenia. :D

https://www.thebernician.net/the-decept ... tagious-2/

"Po otrzymaniu tego niezbędnego anonimowego posta na temat prawdziwej natury wirusów i wirusologii przez e-mail, poczułem się zmuszony do ponownego opublikowania go na tym blogu, biorąc pod uwagę, że przybija on do masztu oszukańcze twierdzenia używane do usprawiedliwiania tego, co nie do obrony.

Od tego czasu zostałem poinformowany, że pochodzi z książki Jeffa G, The Age of Deception i jest opublikowany tutaj za uprzejmą zgodą autora.

Oszustwo wirusologii i szczepionek | Dlaczego koronawirus nie jest zaraźliwy
Ten post ma na celu dotarcie do sedna wirusologii i samych szczepień oraz tego, na czym opierają się szczepienia – cała wirusologia i nauka o szczepionkach opiera się na jednej rzeczy – że wirusy są czynnikami zakaźnymi, które powodują choroby.

Bez tej teorii szczepionki nie byłyby „skuteczne” ani „działałyby” w umysłach ludzi.

Bez teorii wirusów szczepionki rozpadłyby się jak domek z kart.

Ten artykuł pokaże pseudonaukę stojącą za teoriami, które wspierają wirusologię i ogromne problemy z nią związane.

Wirusy nie są żywymi organizmami
Po pierwsze, wirusy nie są żywymi organizmami ani żywymi drobnoustrojami.

Nie mają układu oddechowego, ani jądra komórkowego ani układu pokarmowego.

Wirusy nie są żywe, a wirusy nie są zaraźliwe.

Na przykład strach związany z koronawirusem jest całkowicie nieuzasadniony.

Zapomnij o wszystkim, co myślisz, że wiesz o wirusach i bakteriach. Zostałeś okłamany.

Nauka o wirusologii opiera się na badaniu wirusów. Jednak nie istnieje żaden prawdziwy materiał filmowy dotyczący aktywności wirusa (z wyjątkiem niedawno wydanego (2018) krótkiego materiału filmowego wirusa HIV, który pokazuje zaledwie 20% procesu teorii wirusa). Taki materiał to jedynie animacja 3D i modele.

Encyklopedia naukowa podaje, że wirusy zostały pozyskane do eksperymentów za pomocą niezwykle potężnych wirówek, które muszą być specjalnie zbudowane.

Wirusy są tak małe, że ich średni rozmiar wynosi około 0,1 mikrona dla typowego wirusa.​

Obserwacja wirusów jest z natury wadliwa
Wirusy obserwuje się w hodowlach komórkowych/środowiskach na płytkach Petriego.

Kultury komórkowe hoduje się w kontrolowanych warunkach poza ich naturalnym środowiskiem, w którym komórki są sztucznie utrzymywane przy życiu przez płyny, które są toksyczne i uszkadzają aktywność komórkową.

W takim sterylnym środowisku komórki nie mogą wykorzystywać pełnego zakresu swoich normalnych metod oczyszczania, tak jak w ludzkim ciele.

​Te procesy to:

Fagocytoza (i wszystkie jej procesy)
Bakteryjny
Grzybica
Pasożytniczy
Wirusowy (wirus)

W procesach fagocytozy szczątki komórkowe oraz martwa i obumierająca tkanka są wchłaniane i odrzucane w celu usunięcia z organizmu.

To właśnie bakterie w dużej mierze przeprowadzają ten proces – głównie jako padlinożercy.

Grzyby i pasożyty są przywoływane w razie potrzeby w szczególnych przypadkach, aw tym procesie niewielkie ilości wirusów mogą być wykorzystywane do towarzyszenia wszystkim innym procesom.

Wszystkie te procesy są żywe, ale wirusy nie są żywe.

W takim sztucznym środowisku, w którym komórki są utrzymywane przy życiu, ale nie są zdrowe dzięki surowicom, komórki ulegają degeneracji, a ich wirusowi dozorcy stają się wybitni.

Wirusy nie rozmnażają się same. Po dodaniu do żyznych szalek Petriego, które podtrzymują życie komórkowe, nie pojawiają się żadne dodatkowe struktury białkowe wirusa.

Dopiero po dodaniu komórek następuje namnażanie struktur białkowych wirusa. Wynika to jednak z faktu, że szalki Petriego nie są odpowiednim ani zdrowym środowiskiem dla komórek, co powoduje powstawanie odpadów wirusowych.

Dzieje się tak, ponieważ komórki muszą wytwarzać wirusy, aby oczyścić się w tak toksycznym środowisku, ponieważ nie mają dostępu do pełnego zakresu procesów oczyszczania, jakie miałyby miejsce w organizmie. Pokażę dlaczego—

Uwaga: Wirusy są niezbędne do rozpuszczania martwych i umierających tkanek, gdy tkanka jest tak toksyczna, że ​​żywe drobnoustroje nie są w stanie żywić się i eliminować tych tkanek, odpadów i szczątków komórkowych bez zatrucia na śmierć.

​Kiedy aktywność wirusowa stanie się widoczna?
Jak wspomniano, wirusy mogą towarzyszyć tym procesom w niewielkich ilościach. Jednak wirusy staną się widoczne tylko wtedy, gdy wszystkie te inne procesy zostaną w dużej mierze zabite z powodu:

Toksyczność środowiskowa
Skażenie
Zalanie chemiczne
Zła jakość powietrza
Zła jakość wody
Niska jakość jedzenia
Niedobory żywieniowe
Niewłaściwa kombinacja lub wybór potraw
Leczenie medyczne, takie jak antybiotyki i leki

Kiedy organizm ma wysoki stopień toksyczności, bakterie żywiące się tą toksyczną martwą materią i tkanką zostaną zatrute na śmierć.

Kiedy organizm znajduje się w takim punkcie ogólnoustrojowej toksyczności, kiedy poziom bakterii i wszystkich żywych drobnoustrojów w ciele został zmniejszony lub zabity z powyższych powodów, organizm będzie wołał o pomoc wirusów, aby pomóc się oczyścić.

Kiedy organizm nie może zastosować łagodniejszych metod, takich jak przeziębienie (zwykle bakteryjne), użyje pomocy nieożywionych rozpuszczalników białkowych, które są znane jako wirusy. Pokażę, dlaczego to jedyna logiczna odpowiedź.

​Wirusy pomagają konsumować i eliminować substancje na małe cząsteczki, które następnie mogą być wydalane przez błony śluzowe na zewnątrz.
przez skórę lub przez przewód pokarmowy.

Komórki wytwarzają wirusy, gdy ich tkanki są tak toksyczne, że fagocyty, pasożyty, bakterie i grzyby nie mogą pomóc w oczyszczeniu, naprawie i regeneracji tkanek i płynów.

Nauka twierdzi, błędnie bez dowodów, że wirusy powstają poza organizmem, a następnie „porywają” RNA lub DNA komórki, a następnie replikują się, atakując komórki na oślep.

Gdyby to była prawda, wirusy replikowałyby się w nieskończoność, ostatecznie atakując wszystkie zdrowe komórki, ale tak się nie dzieje.

Wiemy, że przeciwciała, rodzaj białych krwinek, regulują działanie wirusa.

Nie ma żadnych dowodów wideo porywających komórki przez wirusy, z wyjątkiem renderów 3D i animacji opartych na teorii.

​Prawdziwe tworzenie wirusów (widok uproszczony)
Nauka fałszywie twierdzi, że wirusy same się replikują. W rzeczywistości to sama komórka produkuje wirusa.

Zwróć uwagę, jak wirusy są wytwarzane przez zdrową komórkę, ale jej nie niszcz.

Komórka gospodarza podaje RNA i/lub DNA w celu rozpuszczenia określonych substancji w organizmie. Gdyby tak nie było, wirus zniszczyłby komórkę, która go utworzyła, ale tego nie robi.

Wirus zostaje wyrzucony, uszkadzając część komórki, ale nie niszcząc jej całkowicie. Komórka jest wtedy w stanie sama się zregenerować.

Komórki konspirują jako jedna jednostka, aby oczyścić siebie i swoje otoczenie, aby nowa aktywność komórkowa mogła się rozwijać.

Duże ilości aktywności wirusowej są obecne, gdy organizm nie jest w stanie użyć łagodniejszych żywych metod detoksykacji drobnoustrojów w celu oczyszczenia się z powodu ogólnoustrojowej toksyczności tkanek, które zatruwają żywe drobnoustroje.

​Kroki tworzenia wirusa
Do działania uruchamiane są białka wirusowe, część genomu żywego organizmu istniejąca w każdej komórce, która decyduje o tym, jaki rodzaj białek zostanie wytworzony przez komórkę.
Białka wirusowe istniejące w komórce dostają się do jądra komórki. Wirusy są wytwarzane w całej postaci w komórce i sekwencjonowane/kodowane przez dyrektywy gospodarza RNA/DNA.
Wirus opuszcza jądro i jest przechowywany w komórce, dopóki nie opuści komórki.
Wirus jest wyrzucany przez komórkę, uszkadzając część komórki, ale jej nie niszcząc.
Wirusy zmieniają się co 72 godziny.
Replikacja wirusa jest kontynuowana i co 72 godziny pierwszy szczep zostaje wyczerpany, a następnie komórki wytwarzają zupełnie nowy zestaw wirusów, aby kontynuować pracę poprzedniego, aż do zakończenia procesu.

Jak powstają wirusy | Prawdziwe procesy wirusa
​Wirusy nie infekują zdrowych, stabilnych komórek. Rozpuszczają martwe i rozkładające się komórki i tkanki, rozpuszczając je, aby nowa aktywność komórkowa mogła się rozwijać.

Dobra analogia:

Muchy pojawiają się na martwej materii, ale nie są przyczyną martwej materii. Są padlinożercami rozkładającymi martwą materię. W ten sposób wirusy i bakterie działają w organizmie dokładnie w ten sam sposób. Bez padlinożerców na Ziemi do sprzątania odpadów, ziemskie powietrze stałoby się toksyczne. Te same procesy zachodzą w ciele na mikroskopijnym poziomie makro.

Nauka stanowi przeciwieństwo tego, co dyktuje nam rzeczywistość poprzez naszą własną obserwację natury. Jest to niemożliwe, ponieważ nasze ciała są mikrokosmosami ze względu na sposób, w jaki natura działa poza naszymi ciałami. Zakładając, że jest to coś przeciwnego, jest sprzeczne z naszą obserwowalną naturą i jest głupie.

Jak wspomniano, gdy normalne funkcje sprzątania organizmu zostały w dużej mierze zmniejszone i zabite z powodu toksyczności ogólnoustrojowej, komórki nie mogą już dłużej się utrzymywać. Czerwone krwinki łączą się jako całość, aby się ratować i spiskować w celu oczyszczenia się poprzez produkcję konstruktów białek rozpuszczalnikowych (wirusów), które rozkładają i rozkładają martwe i umierające komórki, odpady komórkowe, tkanki i obce szczątki.

Komórki wytwarzają wirusy w całej ich postaci na poziomie komórkowym. W tym procesie wirusy są wytwarzane bezpośrednio w komórce przy użyciu wcześniej istniejących białek wirusowych w komórce i genomie i są osadzane/kodowane z RNA i/lub DNA przez komórkę gospodarza.

Komórka wyrzuca wirusa, który jest następnie regulowany przez białe krwinki poprzez kodowanie (przeciwciała), które nadzorują procesy wirusa. Pozwala to na odpowiednią kontrolę i regulację aktywności wirusa.

Te dwie funkcje są połączone w jeden proces i nie działają oddzielnie. Gdy komórka wyrzuci tego wirusa, jest częściowo uszkodzona, ale nie ulega zniszczeniu. Wirusy, których jest wiele, pochłaniają i rozpuszczają martwe, umierające i obce tkanki, szczątki, niezdrowe komórki i odpady komórkowe.

Ten proces wymaga czasu, w zależności od występującej toksyczności. Efektem ich eliminacji są objawy doświadczane podczas przeziębienia lub grypy. Wirusy rozkładają te substancje na maleńkie cząsteczki, które następnie mogą zostać wydalone przez śluz, skórę i jelita.

Kiedy proces jest zakończony, ciało staje się silniejsze, o ile dana osoba nie kontynuuje dalszego zatruwania swojego ciała. Jeśli to zrobi, takie ekstremalne detoksykacje zawsze będą miały miejsce.

​Wirusowe fakty
Wirusy nie mogą przedostać się przez skórę ani oczy. Takie wektory nie działają, ponieważ błony śluzowe i Układ odpornościowy odrzuca niewielkie ilości obcych białek, takich jak wirusy.

Wirusy nie mogą przedostać się przez rany, ponieważ krwawimy na zewnątrz, a nie do wewnątrz.

Wirusy nie „istnieją” poza roztworami na szalkach Petriego lub żywym organizmem.

Wirusy nie mogą funkcjonować bez komórki gospodarza, która je wytwarza i koduje, a wirusy nie mogą się replikować bez komórki gospodarza.

Wirusy nie „infekują” ani „atakują” komórek. Przede wszystkim nie żyją, żeby to robić.

Wirusy prawie nigdy nie rozpuszczają żywej tkanki, chyba że w szczególnych okolicznościach, takich jak polio i choroby zwyrodnieniowe układu nerwowego, w których występuje toksyczność metali.

Podstawową funkcją wirusów jest rozpuszczanie martwej materii.

Komórki wytwarzają różne szczepy wirusowe w zależności od stanu zaangażowanej tkanki.

Istnieje 320 000 szczepów wirusowych nieodłącznie związanych z ludzkim organizmem, a każda komórka zawiera białkowy skład wirusa, który może wytworzyć każdy szczep, gdy organizm tego potrzebuje.

Wirusy są sekwencjonowane/kodowane przez komórki krwi za pośrednictwem RNA/DNA w celu rozbicia określonych martwych i umierających tkanek i odpadów.

Wirusy to bardzo specyficzne struktury białkowe.

Kaszel, kichanie i plucie nie są wektorem przenoszenia wirusów. Błony śliny i śluzu rozkładają takie cząsteczki.

Skóra również nie jest wektorem, ponieważ wirusy nie mogą przechodzić przez martwe warstwy skóry.

Wirusy są wynikiem wewnętrznej toksyczności wywołanej przez środowisko.

Wirusy są cykliczne u zwierząt.

Wirusy żywią się produktami odpadowymi we krwi i tkankach.

Jedynym sposobem na pozbycie się wirusa poza naturalnymi środkami jest bezpośrednie wstrzyknięcie (szczepionka) lub transfuzja krwi pacjenta, który ma wirusa. Jednak w takich przypadkach organizm analizuje je tylko jako tkankę obcą, którą należy usunąć.

Ponieważ wirus nie powstał w ciele gospodarza, organizm nie zna czasu i miejsca, w którym wirus będzie aktywny, ani nie ma klucza do jego odszyfrowania (RNA lub DNA zakodowane przez komórkę) i nie może znaleźć czasu jego działalność.

Jako taki jest analizowany jako obca substancja, którą należy wyeliminować. Rozpuszczalniki białkowe (wirusy) są produkowane o różnej mocy, aby usunąć te odpady, jeśli żywe drobnoustroje nie mogą ich wyeliminować.

Przez cały rok, w zależności od pory roku i zmian klimatycznych/temperaturowych, organizm wyrzuca do krwi masowe ilości toksyn w celu usunięcia. Niektóre z tych toksyn, takie jak rtęć, formaldehyd i inne chemiczne produkty uboczne, są tak toksyczne z natury, że żywe drobnoustroje nie mogą się nimi żywić i eliminować bez umierania.

Nieożywione białka są następnie wytwarzane przez każdą komórkę w odpowiednim miejscu ciała, gdzie to oczyszczenie jest konieczne. Te toksyczne substancje są rozkładane i rozkładane przez wirusy, aby organizm mógł je wyeliminować, przywracając homeostazę.

Jedynym sposobem, w jaki wirusy mogą być użyte jako broń biologiczna, jest zastrzyk, kropka. Możliwe, że takie sztucznie wytworzone szczepy wirusowe są zawarte w zwykłych istniejących szczepionkach i nie należy tego wykluczać, ale jak już wspomniano, szczepy wirusowe spoza organizmu nie są rozpoznawane.

Jednak substancje wytwarzane przez człowieka, które są wstrzykiwane, można zaprojektować tak, aby wywoływały ekstremalne reakcje u ludzi poprzez różne poziomy sterylizacji tkanek i adiuwantów.

Wirusy nie mogą krzyżować się międzygatunkowo, tj.; od zwierzęcia do człowieka. U ludzi nie jest możliwe rozwinięcie zwierzęcej grypy — A. Ponieważ wirusy nie są zaraźliwe, i B. Ponieważ zwierzęce RNA/DNA nie jest kompatybilne z ludzkim RNA/DNA.

Jedyny sposób, w jaki można zaobserwować tkankę zwierzęcą we krwi, to ostrzykiwanie tkanek zwierzęcych, które przedostają się do krwi z pominięciem przewodu pokarmowego. Dopiero wtedy w ciele pojawi się tkanka świńska, ptasia lub jakakolwiek inna tkanka zwierzęca.

Kiedy mięso zwierzęce jest spożywane przez człowieka, jest przekształcane w ludzką tkankę. Komórki ludzkie nie mogą wytwarzać komórek zwierzęcych ani wirusów. Jeśli rozwiniemy wirusy, będą to ludzkie wirusy. Nawet jeśli wirusy zwierzęce „porwały” ludzkie komórki, ludzkie komórki nie są w stanie wyprodukować wirusów zwierzęcych

Koronawirus to wirus układu oddechowego wytwarzany przez komórki w płucach i obszarach oddechowych w celu oczyszczenia się z toksyczności ogólnoustrojowej.

Taki zimny wirus występuje i działa w następujący sposób:

Substancje toksyczne chemicznie z powietrza są wdychane do płuc i układu oddechowego>Toksyczne cząsteczki lądują na powierzchni płuc i wypełnionych płynem workach w płucach (pęcherzykach płucnych), gdzie nie mogą zostać usunięte lub rozpuszczone przez żywe drobnoustroje ze względu na ich toksyczność i natura>Specyficzne struktury nieożywionego rozpuszczalnika białkowego (wirusa) są następnie wytwarzane przez komórki układu oddechowego, aby rozłożyć i rozłożyć te substancje w płucach>Zazwyczaj występują łagodne objawy grypopodobne, w tym kaszel i gorączka, które inicjują oczyszczanie i proces gojenia.

Kaszel dostarcza krew i składniki odżywcze do układu oddechowego. Objawy związane z ich usunięciem występują podczas SARS. Takie toksyczne substancje unoszące się w powietrzu są spowodowane spalaniem plastiku, formaldehydem i fabrycznie skażonym powietrzem, które obejmuje szeroką gamę bardzo toksyczne produkty uboczne.

Starsze osoby z już osłabionym układem odpornościowym są podatne na bardziej zaawansowaną detoksykację wirusów układu oddechowego i będą odpowiadać za większość zgonów. Ta choroba może pojawić się w milionach z powodu gęstej populacji, takiej jak w Chinach, która codziennie wdycha takie powietrze. Nie oznacza to, że jest zaraźliwa – tak nie jest.

​4 główne kroki do stworzenia koronawirusa
1. Substancje toksyczne chemicznie z powietrza są wdychane do płuc i układu oddechowego.

2. Toksyczne cząsteczki lądują na powierzchni płuc i wypełnionych płynem workach w płucach (pęcherzykach płucnych), gdzie nie mogą zostać usunięte ani rozpuszczone przez żywe drobnoustroje ze względu na ich toksyczność i charakter.

3. Specyficzne struktury nieożywionych białek (wirusów) są następnie wytwarzane przez komórki układu oddechowego w celu rozłożenia i rozbicia tych substancji w płucach.

4. Zwykle pojawiają się łagodne objawy grypopodobne, w tym kaszel i gorączka, które inicjują proces oczyszczania i gojenia.

Dlaczego wirusy powstają w ciele
Jak wspomniano wcześniej, procesy fagocytozy, grzybicze, pasożytnicze i bakteryjne, które są żywymi drobnoustrojami, są odpowiedzialne za konsumowanie i eliminowanie martwych komórek, odpadów komórkowych i obcych szczątków. Ale kiedy tkanka jest tak toksyczna, że ​​żywe drobnoustroje nie mogą się nimi żywić i eliminować bez zatrucia na śmierć, komórki będą spiskować, aby się oczyścić, wytwarzając specyficzne nieożywione rozpuszczalniki znane jako wirusy, które rozkładają i rozkładają te substancje na cząsteczki, aby być wydalony przez skórę, śluz i jelita.

Wirusy opuszczają komórkę, uszkadzając tylko jej część, ale jej nie niszcząc. Po opuszczeniu komórki są one regulowane przez przeciwciała przeciwko białym krwinkom, aby rozpuścić określone tkanki i szczątki niezbędne do przywrócenia względnej homeostazy.

Wirusy nie niszczą komórki, w której są replikowane, jednak nauka twierdzi, że infekują inne komórki i niszczą inne komórki bez rozróżnienia, co nie ma żadnego dowodu i nie ma logicznego sensu. Taka teoria jest oczywiście nieprawdziwa, ponieważ wtedy wirusy atakowałyby każdą żywą komórkę bez przyczyny, za każdym razem zabijając organizm, ale tak się nie dzieje. Wirusy rozpuszczają tylko martwe i umierające odpady w prawie wszystkich okolicznościach.

Jedyny moment, w którym wirus wydaje się atakować żywą tkankę, ma miejsce, gdy metale są osadzone w tkance, tak jak w przypadku polio, gdzie wirusy muszą dostać się do obszarów kręgosłupa i oczyścić tkankę. Ponieważ metal jest trudny do usunięcia z organizmu, naturalne jest, że wirusy rozkładają żywą tkankę, aby usunąć te metale, co daje złudzenie, że wirus w jakiś sposób działa przeciwko organizmowi. W rzeczywistości wirus próbuje uleczyć ogólnoustrojową toksyczność organizmu i odwrócić ją.

​Wniosek
Nie ma innego wytłumaczenia, w jaki sposób ludzkie ciało się utrzymuje. To jedyna logiczna odpowiedź. Prawda była ukrywana przez naukę przez prawie 200 lat, ale została ujawniona dawno temu w XIX wieku przez naukowców takich jak Antoine Béchamp, który udokumentował w swoich własnych eksperymentach, że wirusy są zależnymi od terenu, nieożywionymi czynnikami, które rozkładają odpady, że pochodzą z wnętrza, a nie z zewnątrz.

Wirusy to nic innego jak oczyszczające białka. To samo dotyczy raka. Rak to kolejny sposób, w jaki organizm próbuje się wyleczyć, zamykając w kokonie martwe komórki w guzie, z którego organizm nie jest w stanie prawidłowo usunąć, aby mógł rozpuścić i oczyścić te komórki z organizmu w późniejszym czasie. Ciało jest cudowne i znajduje sposoby na uzdrowienie bez względu na okoliczności. Ma sposoby na zwarcie i skrócenie ścieżek w chwilach kłopotów.

To smutne, że współczesna nauka sprowadziła tak wielu na manowce w odniesieniu do własnego ciała i tego, jak funkcjonuje, wywołując tylko strach i panikę, jednocześnie zbierając ogromne sumy pieniędzy dla tych u władzy. Taki strach wzbudza nieufność w naszych ciałach, naszych bliźnich i samej naturze, sprawiając wrażenie bezsilności wobec choroby; że jest poza naszą kontrolą i tylko establishment medyczny może nas ocalić od nas samych.

Jak ci u władzy mogą skorzystać na takim chaosie? Zbadaj tę myśl. To zamieszanie doprowadziło do „wybuchu” koronawirusa i wynikającego z niego strachu i chaosu, który otacza to wyprodukowane i nieproporcjonalne wydarzenie.

Wirus ten jest oczywiście wykorzystywany do ustanawiania praw i środków w stylu państwa policyjnego na całym świecie, a liczba ta wzrośnie tylko wtedy, gdy większość nie obudzi się w kłamstwach dotyczących natury wirusów i chorób.

​Referencje
The Poisoned Needle: Suppressed Facts About Vaccination, 1956, Eleanor McBean MD, N.D. (pokazuje wiele niebezpieczeństw związanych ze szczepieniami, zmanipulowane statystyki w historii, jak powstał polio oraz naturę wirusa i choroby).
Bechamp czy Pasteur? Zaginiony rozdział w historii biologii E. Douglas Hume, 1923
„Krew i jej trzeci element”, Antoine Béchamp, 1912
Szczepienie: Rzeczywistość kryjąca się za mitem — Walene James, 1942 (dyskusje „Teoria terenu” Béchampa dotycząca bakterii i wirusów.)
The Dream & Lie of Louis Pasteur, RB Pearson, 1942 (po raz pierwszy opublikowany w 1942 pod tytułem „Pasteur Plagiist Imposter! – The Germ Theory Exploded”.) Pokazuje, że Louis Pasteur dokonał plagiatu i zniekształcił pracę profesora Antoine'a Béchampa. punktu widzenia, że bakterie w organizmie są wynikiem, a nie przyczyną choroby, że szczepienia są szkodliwe lub w najlepszym razie nieskuteczne i że Pasteur nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji szczepionek stworzonych przez niego i jego zwolenników.)

Wróć do „Medycyna komplementara/ Biologia/ Biochemia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości