Cukrzyca II i depresja

sowka
Posty: 1722
Rejestracja: 25 maja 2016, 22:36

Re: Cukrzyca II i depresja

Postautor: sowka » 26 lis 2020, 12:06

watek o Wit D3 warto przeczytać
viewtopic.php?f=1&t=7&start=40
cyt z Bow1
Witaminę D3 trzeba uzupełniać należy dbać o jej właściwy poziom ale nie jest to jedyny wskaźnik zdrowia czy cudowny lek. Bez jej właściwego poziomu nie będziemy zdrowi ale to nie oznacza, że witamina ta wyleczy każdą chorobę.
Jeżeli bym miał wymienić najważniejsze substancje mające wpływ na nasze zdrowie to wymieniłbym:
- lipidy
- wodę
- zmniejszenie dopływu toksyn
- wit D3
- wit B
- aminokwasy egzogenne
Bez właściwych lipidów/tłuszczy nie będziemy mieli prawidłowo funkcjonujących komórek
Bez dobrej wody również nie jesteśmy w stanie żyć w zdrowiu
D3 ma istotny wpływ na minimum 200 genów, jest bardzo ważnym hormonem
B bez niej nie będzie metylacji, produkcji ATP itd.
Wreszcie bez tych aminokwasów nie powstaną bardzo ważne białka w tym neuroprzekaźniki i hormony
Można tak wymieniać tysiące i setki tysięcy pozycji z których każda ma znaczenie kluczowe. Nie jesteśmy w stanie dbać o każdy z tych składników ale możemy postarać się nie dostarczać toksyn wszędzie tam gdzie jest to możliwe, możemy jeść właściwe kwasy tłuszczowe, możemy przy odrobinie wysiłku poprawić parametry wody, którą pijemy itd.

Zupełnie niedawno przekonałem się, że przy wysokich dawkach D3 warto stosować witaminę k2 mk7 w ilości 300 - 600 mcg na dobę.
Okazało się, że efekty lecznicze występują znacznie szybciej z K2. To jest moje doświadczenie więc polecam tą witaminkę.
Odnośnie aminokwasów o których tu wspomnieliście to znaczenie mają jeszcze lizyna i prolina, a także w części przypadków L-karnityna. Ten ostatni aminokwas nie w każdym przypadku ale warto spróbować.
Lizynę i prolinę warto podawać z wit C, a jak C to też flawonoidy. Ja zrobiłem sobie mieszankę lizyny, proliny, wit C i flawonoidów dałem tej mieszance nazwę AGE ponieważ napój ten skutecznie usuwa końcowe produkty glikacji białek czyli AGE.
Przy okazji lizyna, prolina, wit C i flawonoidy maję ogromnie pozytywny wpływ na odbudowę kolagenu. Nie jest konieczne podawanie ogromnych ilości wit C.
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Cukrzyca II i depresja

Postautor: Paula » 26 lis 2020, 12:22

Aleksandro poza witaminami A, D, K2, E ważne jest uzupełnienie dobrą dietą i suplementami pozostałych witamin i minerałów(no i jeszcze wielu innych związków). W pierwszym poście tego tematu Pan Boguś wymienił wiele z nich. Była to m.in. SAM-e(S-adenozylometionina), która jest neuromodulatorem. Bardzo ciekawy aminokwas, szczególnie rozpatrywany w kontekście depresji. Tu masz krótki opis:
"Osoby z depresją mogą wykazywać różne biochemiczne zaburzenia równowagi, ale najpowszechniejsze i najlepiej znane odnoszą się do neuroprzekaźników, takich jak serotonina (wpływająca na nastrój, sen, apetyt i uczenie się) i noradrenalina (wpływająca na rytm serca, ciśnienie krwi i reakcję "walki/ucieczki"). Te chemiczne przekaźniki należą do klasy związków znanych jako monoaminy. Ich synteza w komórkach mózgowych jest w dużej mierze kontrolowana przez obecność kwasu foliowego, witaminy B12 i SAM-e. Monoaminy uwalniane do przestrzeni między komórkami mózgowymi (synapsy), pobudzają lub hamują efekty postsynaptycznych neuronów.

Zbyt mała dostępność serotoniny lub noradrenaliny powoduje, że mózg nie jest w stanie podtrzymać pozytywnego nastroju, co powoduje, że pojawia się depresja. W rzeczywistości wszystkie leki antydepresyjne pracują, by zwiększyć poziomy tych neuroprzekaźników w synapsie. Właśnie do tego procesu odnosi się wiele zastrzeżeń, z powodu przypisywanych mu skutków ubocznych.

SAM-e (S-adenozylometionina) działa za pomocą zupełnie innego mechanizmu. SAM-e pochodząca z aminokwasu - metioniny, zawierającej siarkę, znajduje się w każdej żywej komórce i odgrywa główną rolę w funkcjach komórkowych. Poza tym, że jest niezbędna dla syntezy monoaminowej, wpływa również na płynność błony komórkowej, która może z kolei wpływać na to jak dobrze neuron przekazuje elektryczny sygnał. Nowe badania wykazały, że SAM-e związana jest również z tak zwaną “epigenetyczną” kontrolą funkcji komórkowych — zdolnościami komórek do aktywowania lub usuwania określonych genów, opartych na środowiskowych wpływach — przez swoje działania na białka związane z chromosomami.

Te wielowymiarowe efekty, połączone z nadzwyczajnym profilem bezpieczeństwa, czynią z SAM-e ważną terapię leczącą wiele zaburzeń mózgu, od depresji i spadku funkcji kognitywnych do wrodzonych chorób metabolicznych. SAM-e przekracza barierę krew - mózg, będąc łatwo dostępną dla mózgu oraz układu nerwowego. Jak wykazano, poziomy SAM-e w płynie rdzeniowym pacjentów z depresją są znacznie niższe niż u zdrowych osób.

Wyniki badań przeprowadzonych na zwierzętach z depresją rzuciły więcej światła na sposób działania SAM-e w mózgu. Ponad dwie dekady temu, japońscy naukowcy zaobserwowali zmniejszenie agresji u szczurów leczonych SAM-e, w wyniku jej działania na centralny układ nerwowy. Na przełomie wieków, naukowcy z Włoch i Hiszpanii wykazali, że SAM-e odwraca eksperymentalnie wywołaną depresję u szczurów, bez widocznych skutków ubocznych oraz w szybszym tempie niż imipramina sprzedawana na receptę – pierwszy opracowany, trójcykliczny, antydepresyjny lek. W pewnym bardzo szczegółowym badaniu, włoska grupa naukowców wykazała, że SAM-e przywraca zmniejszone poziomy “poliaminy” w mózgu, istotnych molekuł, które są zredukowane u pacjentów, u których występuje depresja.

W 2007 roku zespół naukowców z University of Massachusetts rozpoczął badanie nad połączeniem SAM-e (S-adenozylometioniny) z N-acetylo-l-cysteiną (NAC) i acetyl-L-karnityną. Przedmiotem ich badań były starzejące się myszy z chorobami zwyrodnienia układu nerwowego podobnymi do choroby Alzheimera, w których częstą oznaką jest depresja. Stosowanie tego połączenia szybko poprawiło funkcje kognitywne oraz zapobiegło lub zmniejszyło agresję u zwierząt, a kiedy leczenie zostało wycofane - efekt szybko został przywrócony. Ta kombinacja zapobiegła również zmniejszeniu się poziomów neuroprzekaźnika acetylocholiny, jak i również znacznie wpłynęła na właściwości przeciwutleniające."
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
Fitoro
Posty: 384
Rejestracja: 02 wrz 2016, 8:11

Re: Cukrzyca II i depresja

Postautor: Fitoro » 26 lis 2020, 12:24

Jeszcze podstawa podstaw to odrobaczenie. Później można się zająć pH moczu czyli to jak nasz oraganizm jest zakwaszony lub nie. Dopiero po tych akcjach można zająć się wprowadzaniem supli lub modyfikacja diety.
;) 8-)

Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Cukrzyca II i depresja

Postautor: Paula » 26 lis 2020, 12:33

Aleksandra pisze:Co do diety to nie ma tu za bardzo o czym pisać i obawiam się, że w tej kwestii będzie największy problem, bo niestety jest z tym źle :(

To zmiany będą niezbędne, bo widzisz jedną z przyczyn powstawania objawów depresyjnych są sztuczne dodatki w żywności przetworzonej, np. glutaminian sodu(wzmacniacz smaku), a występuje on m.in. w gorących kubkach, chińskich zupkach, sosach instant, zupach w proszku, gotowych daniach w słoikach, konserwach mięsnych, wędlinach, pasztetach, chińskich sosach sojowych, rybnych, a także w gotowych mieszankach przypraw.
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Cukrzyca II i depresja

Postautor: Paula » 26 lis 2020, 12:39

Fitoro moim zdaniem odpowiednia dieta minimaluzuje ilość pasożytów(prawdziwy olej kokosowy jest świetny).Oczywiście można dodać jakieś zioła, ja polecam szwedzkie. A jakie Ty stosowałeś sposoby i z jakim rezultatem?
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
Aleksandra
Posty: 6
Rejestracja: 18 lis 2020, 8:20

Re: Cukrzyca II i depresja

Postautor: Aleksandra » 26 lis 2020, 13:00

Jakie polecacie sposoby na odrobaczenie? I jakie pH moczu jest prawidłowe?
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Cukrzyca II i depresja

Postautor: Paula » 26 lis 2020, 13:54

Ja uważam,tak jak pisałam powyżej, że jeżeli nasza dieta będzie odpowiednia to nadmiaru pasożytów mieć nie bedziemy. Zabierzemy im pożywienie w postaci cukru, zatem w ogromnej mierze wyginą. Tak jest w przypadku na przykład przerostu candidy. Ciekawą tezą jest też to, iż pasożyty wykonują pewne funkcje w jelicie człowieka źle odżywiającego się. Kiedy dieta ulegnie radykalnej poprawie, a tym samym przywrócona zostanie prawidłowa perystaltyka, duża ilość pasożytów nie bedzie juz potrzebna.
Odnośnie ph moczu, ja nigdy tym się nie kierowałam.
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
Fitoro
Posty: 384
Rejestracja: 02 wrz 2016, 8:11

Re: Cukrzyca II i depresja

Postautor: Fitoro » 26 lis 2020, 14:37

Myśle , ze choćby były najlepsze zioła to nie wybiją pasożytów. Bow1 tez pisał kiedyś, że nawet po kuracjach ziołowych robale wychodziły z ludzi jak zastosowali tabletki z apteki. Ja z rodzina stosujemy 2x do roku zentel. Nie bawię się w jakieś ziołowe kuracje bo mi się nie chce. Paula ma racje ze dieta wpływa na zarobaczenie i to tez w ciągu roku trzeba pamiętać .

Poczytajcie to koniecznie . I wszystko staje się jasne


https://ciekawostkihistoryczne.pl/2017/ ... lizacyjne/
;) 8-)

Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Cukrzyca II i depresja

Postautor: Paula » 26 lis 2020, 19:32

Fitoro pisze:Poczytajcie to koniecznie . I wszystko staje się jasne
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2017/ ... lizacyjne/

Fitoro, czyli znowu musimy pożartować, żeby nerwica się nie zaostrzyła :lol:
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
Fitoro
Posty: 384
Rejestracja: 02 wrz 2016, 8:11

Re: Cukrzyca II i depresja

Postautor: Fitoro » 26 lis 2020, 20:18

Taaaa hehe...ale artykuł sam w sobie ciekawy. Jak się o nim wypowiesz ?

A co myślicie o meteoropatii ? Zauważyłem u siebie , ze przed nagłą zmianą pogody nerwica się nasila lub tylko serce popracuje bardziej chaotyczni. Szczególnie jak ma mocno wiać
;) 8-)

Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !

Wróć do „Medycyna komplementara/ Biologia/ Biochemia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości