Czas się obudzić

Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Czas się obudzić

Postautor: Paula » 09 gru 2020, 22:05

sowka pisze:To prawda że większość problemów sami kreujemy w swojej głowie , a to co nam się przydarza jest winą lub bardziej brakiem wiary w siebie , zaprzeczaniem ,że nam się coś uda lub coś nam się należy ,spotkałam się z takimi postawami, że ludzie żle o sobie mówią ..... i tak też kreują swoje życie . Jest takie powiedzenie „Jeśli chcesz być kochana/y, najpierw pokochaj siebie”

A ja mam nadzieję, że jednak coś Wam tu dobrego zostawiam, pomimo, że nie zawsze wierzę w siebie tak do końca...
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Czas się obudzić

Postautor: Paula » 09 gru 2020, 22:10

sowka pisze:Bow1 takie techniczne pytanko - załozylam temat o Lesie i widzę że wkoczyło to do spamu/kosza ....czemu? z braku zainteresowania?

Sowko pytanie może nie do mnie, ale ja chciałabym Ci powiedzieć, że filmy o bogactwie przyrodniczym lasu piękne. :D
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
sowka
Posty: 1722
Rejestracja: 25 maja 2016, 22:36

Re: Czas się obudzić

Postautor: sowka » 09 gru 2020, 22:13

Tak Iskierko - dobra energię i wcale tak nie myślę ,że nie wierzysz w siebie , bronisz swoich racji jak Lwica przecież :lol:
Paula
Tak - las uspokaja :D
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Czas się obudzić

Postautor: Paula » 09 gru 2020, 22:19

sowka pisze:Tak Iskierko - dobra energię i wcale tak nie myślę ,że nie wierzysz w siebie , bronisz swoich racji jak Lwica przecież :lol:
Paula
Tak - las uspokaja :D

Sowko Kochana :D naprawdę czasem nie wierzę tak do końca...
A las uwielbiam za różnorodność i spokój. :D
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
sowka
Posty: 1722
Rejestracja: 25 maja 2016, 22:36

Re: Czas się obudzić

Postautor: sowka » 09 gru 2020, 22:50

Paula
To co odbiera Ci ta wiarę w siebie ? ....masz urodę, wiedzę, empatię ,siłę.... jeszcze lubisz las :D
Słowianka z krwi i kości , nie daj sobie wmówić że jest inaczej.
Awatar użytkownika
Bow1
Specjalista
Posty: 381
Rejestracja: 30 kwie 2016, 3:14
Lokalizacja: Jezioro Dadaj

Re: Czas się obudzić

Postautor: Bow1 » 09 gru 2020, 22:57

"Trzynaste Piętro" 1999r.
Będziecie uważać, że to nie jest na temat ale to jest dokładnie na temat przebudzenia.
Większość z Was wierzy w Boga i ja również wierzę.
Pojawia się pytanie w jakiego Boga wierzymy i kim jest ta mądra istota. Uczono mnie, że Bóg jest bezgranicznie wyrozumiały i litościwy, wybacza, wszystkich kocha, jest oceanem dobroci, jest doskonały, mądry itd. Podobno wierzymy w w tego Boga co żydzi. Ich Bogiem jest Jahwe, a można o tym się dowiedzieć ze starego testamentu. Zresztą chyba nikt nie wątpi, że o tego Boga chodzi. Niejaki Jahwe np kazał żydom wymordować całe plemię. Było tam kilkadziesiąt tysięcy ludzi łącznie z dziećmi, kobietami w ciąży, starcami, młodzieżą. Przeżyła tylko jedna prostytutka, która pomogła żydowskim oprawcom. Kazał zabić jednemu idiocie syna, a ten kretyn chciał to zrobić. Krótko mówiąc Jahwe to podły i okrutny psychopata. W tego Boga wierzycie?
Ja absolutnie tego ludobójcy nie uważam za Boga.

Teraz przyjrzyjmy się naszemu światu w jakim przyszło nam żyć. Okrutne zbrodnie, gigantyczne cierpienia od zawsze. Cierpienia i męki ludzi i zwierząt. Strach, ból, wojny, kataklizmy, tragedie, żal po utracie bliskich, choroby, chciwość, głód władzy, to wszystko nas otacza od zawsze.
Czy sądzicie, że taki pokręcony świat stworzył Dobry Bóg? Czy uważacie, że ten nieskończenie Dobry Bóg pozwoliłby na mordowanie milionów, miliardów istnień?
Kiedyś jechałem do Giżycka i w pewnej miejscowości widziałem jak samochód potrącił psa. Piesek ten prawdopodobnie doznał urazu kręgosłupa ponieważ tylne łapki były wyłączone, a na przednich kręcił się w koło ciągnąc za sobą unieruchomiony tułów. Widziałem jego oczy, czułem jego cierpienie. Właśnie tego dnia pomyślałem, po chuj komuś to cierpienie biednego pieska? Bóg tak chciał?
Myślałem o tym wiele razy.
Pewnego wieczoru włączyłem film Trzynaste Piętro - polecam.
Wyobraziłem sobie bańkę taką jak mydlaną, a wewnątrz tej bańki znajdowała się druga bańka. Doszedłem do wniosku, że wcale nie żyjemy w świecie stworzonym przez Boga a w świecie stworzonym przez jebanych psychopatów. Tu Dobry Prawdziwy Bóg dostępu nie ma. Czyż grając w grę strategiczną te stworzone przez programistów postacie np rycerze, robotnicy rolni czy górnicy mają dostęp do Boga? Czy mogą sobie z nim pogadać?

Spokojnie, nie jest tak źle zaraz wszystko wyjaśnię.
Polecam książki Michaela Newtona - Wędrówka Dusz, Przeznaczenie Dusz, Życie Między Wcieleniami. Książki te są naprawdę świetne. Przeczytałem je dwukrotnie w ciągu kilku lat. Drugi raz przeczytałem z tego powodu, że coś mi nie pasowało. Owszem wierzę, że Pan Newton napisał prawdę ale tą prawdę, którą mu przekazali badani ludzie. Ci ludzie jednak podczas wypowiadania się byli pod kontrolą jakiegoś przewodnika, przewodnika pochodzącego oczywiście z tamtego świata. Przeanalizowałem dokładnie wiele z tych wypowiedzi i doszedłem do wniosku, że musi tu być jakieś drugie dno.
W to, że inkarnujemy absolutnie nie wątpię ale...
A co jeśli wspomniani wcześniej sympatyczni psychopaci uwięzili nas w tej podwójnej bańce. Stworzyli własny świat bez udziału Boga. Jesteśmy w tym świecie opisanym przez Newtona i inkarnujemy w jakimś ciele. Żyjemy sobie, a następnie trafiamy ponownie do tego podobno prawdziwego pięknego świata z którego ponownie wcielamy się w jakieś postaci. Tak w kółko aż do usranego końca świata. Kiedy Newton uparł się i dopytywał czy jest taka możliwość, że któraś dusza poniesie odpowiedzialność za złe czyny lub inne niewłaściwe niewłaściwości. Odpowiedziano w końcu, że niezwykle rzadko ale zdarza się, że energia duszy niereformowalnej zostanie "rozpuszczona" innymi słowy - czapa, kaput, odstrzał.
I co Wy na to? :lol:
Od przeszło 40 lat interesuję się tymi sprawami. Kiedyś czytałem, że prawdziwa wolność to wydostanie się do Świata Boskiego, normalnego i zakończenie inkarnacji.
Kto może wygospodarować czas to niech przeczyta te książki, które wymieniłem, obejrzy film i zacznijmy rozmawiać.
Teraz nie biorę energii od tego świata. Teraz jak mam problem zwracam się o pomoc w inny sposób niż przed kilkudziesięcioma latami. Teraz wizualizuję sobie owe bańki mydlane jedna w drugiej jak matrioszki. Wizualizuję tunel przecinający obie bańki i prowadzący na zewnątrz do normalnego świata. Tam kieruję swoje zapytania i stamtąd pobieram energię. Tamten prawdziwy świat nie chce nic w zamian.
Mam nadzieję, że przynajmniej część z Was zrozumie o czym teraz napisałem.

sowka pisze:Bow1 takie techniczne pytanko - załozylam temat o Lesie i widzę że wkoczyło to do spamu/kosza ....czemu? z braku zainteresowania?

Pojęcia nie mam kto ten temat umieścił w koszu. Ja raczej nie zajmuję się moderowaniem.
Dobrze się bawię.
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Czas się obudzić

Postautor: Paula » 09 gru 2020, 22:58

sowka pisze:Paula
To co odbiera Ci ta wiarę w siebie ? ....masz urodę, wiedzę, empatię ,siłę.... jeszcze lubisz las :D
Słowianka z krwi i kości , nie daj sobie wmówić że jest inaczej.

Sowko Ty jesteś niemożliwie cudną osobą. :D
Czasem po prostu dopada zwątpienie...
Ale ta moja cholernie niepokorna natura nie pozwala mi się martwić zbyt długo. :lol:
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
sowka
Posty: 1722
Rejestracja: 25 maja 2016, 22:36

Re: Czas się obudzić

Postautor: sowka » 09 gru 2020, 23:20

Boguś już jako dziecko nie mogłam pogodzić się ,że "to moja wina, moja wina , moja bardzo wieka wina " znacie taka modlitwę ?
Jest w tym jakieś podobieństwo jak "dług publiczny" z chwilą urodzenia każdego Polaka :lol:

https://samoswiadomi.pl/niebo-sala-oper ... -na-dusze/
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Czas się obudzić

Postautor: Paula » 10 gru 2020, 0:38

Pozwolę sobie przedstawić moją opinię w kwestii wiary. ;)
Otóż uważam, że Bóg jest dobrem i miłością. Ale poza tym dobrem na świecie istnieje jeszcze zło i niegodziwość. I tak naprawdę to kwestia wyboru każdego człowieka. Pisał Pan, Panie Bogusiu, że tyle jest tego zła wokół nas, że niemożliwym wręcz wydaje się, iż Bóg na to pozwala. Ale moim zdaniem zło ma dużą moc. Dużą, ale nigdy największą! Tak naprawdę to od ludzi zależy, co wybiorą. Bóg jest w każdym dobrym uczynku czy słowie. Gdyby tylko ludzie zechcieli i nieco się postarali to świat mógłby być pięknym miejscem do życia.
Ponadto temat cierpienia też moim zdaniem nie jest jednoznaczny. Bardzo często te nasze codzienne cierpienia to swego rodzaju szanse, czasem ostrzeżenia. Ile ja się nakrzyczałam w duchu do Boga jak miałam zdrowotnie ciężki czas. I tak sobie myślałam, że mnie zostawił, a ja nawet nie wiem co mam robić, kompletnie. A teraz jestem wdzięczna... Bo gdyby nie to, pewnie nie zmieniłabym tego wszystkiego na lepsze, nie byłabym tu z Wami, nie miałabym tej wiedzy, a przede wszystkim nie miałabym tej siły i nadziei...
Bardzo podoba mi się to jak o Bogu i wierze wypowiadają się Indianie. Dla nich duchowość jest w każdym stworzeniu i każdemu stworzeniu należy sie szacunek. Dla nich cały świat to jedna wielka symbioza. Zresztą posłuchajcie tych niezwykle mądrych słów starego Indianina z plemienia Hopi:
https://youtu.be/f0eqLNKg430
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
Awatar użytkownika
Bow1
Specjalista
Posty: 381
Rejestracja: 30 kwie 2016, 3:14
Lokalizacja: Jezioro Dadaj

Re: Czas się obudzić

Postautor: Bow1 » 10 gru 2020, 1:13

Wybacz Paula ale nadal rządzi Tobą program i nadal tkwisz w wewnętrznej matrioszce. Myślę, że powinnaś jeszcze nad tym popracować.
Sowka w dobrą stronę zmierzasz.
Paula pisze:onadto temat cierpienia też moim zdaniem nie jest jednoznaczny.

Jak myślisz co przyniosło temu pieskowi cierpienie kiedy przetrącono mu kręgosłup? Czy była to motywacja do jakiegoś działania? Jeżeli tak to szkoda, że biedne stworzenie tej lekcji nie zrozumiało.
Owszem dla ludzi choroba bywa motywująca.
Trudno mówić o pozytywnym podtekście oceanu cierpień jaki przyniosła II wojna światowa, albo wyrżnięcie Indian w Amerykach. Raczej trudno doszukać się czegoś pozytywnego w raku gałki ocznej u rocznego dziecka. Wiesz jak to boli? Zjadana żywcem antylopa przez stado hien powinna też wyciągnąć z tego jakieś nauki?
A ten grzech pierworodny o którym wspomniała Sowka to też sprawiedliwe?
Robią Was w balona dorobili do tego jakieś kretyńskie, powikłane uzasadnienia, a niektórzy dają się nabierać.
Paula wykasuj program.
Dobrze się bawię.

Wróć do „Medycyna komplementara/ Biologia/ Biochemia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości